Zmarła Irena Sendler, działaczka społeczna, która ocaliła z Holokaustu ok. 2,5 tys. żydowskich dzieci - poinformował portal Gazeta.pl.
Od 1942 roku Irena Sendler rozpoczęła współpracę z powstałą wówczas konspiracyjną Radą Pomocy Żydom Żegota organizując m.in. ucieczki z getta. Kiedy w drugiej połowie roku rozpoczęła się likwidacja getta warszawskiego, Sendler zainicjowała szeroko zakrojoną akcję ratowania dzieci. Wyprowadzane z getta, były umieszczane w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach w Warszawie, Turkowicach i Chotomowie. Przygotowywano im fałszywe dokumenty i wspomagano materialnie. Uratowano w ten sposób 2,5 tys. dzieci.
Pod koniec 1943 roku Irenę Sendler aresztowało gestapo. Została skazana na śmierć, ale dzięki wysokiemu okupowi wpłaconemu przez Żegotę została rozstrzelana tylko "na papierze". Do końca wojny ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. Podczas powstania warszawskiego pracowała jako pielęgniarka PCK. Przechowywana w zakopanych w ziemi butelkach, razem z pieniędzmi Żegoty, dokumentacja dzieci przemyconych z getta przetrwała wojnę.
W 1965 roku Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznał Irenie Sendler tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, a w 1991 roku otrzymała honorowe obywatelstwo Izraela.