Trwa ładowanie...
psychologia
23-04-2010 13:37

„Zepsuta beczka w Abu Ghraib”

„Zepsuta beczka w Abu Ghraib”Źródło: Inne
d435yjd
d435yjd

Psycholog amerykański Philip Zimbardo zapowiada, że w nowej książce Efekt Lucyfera: Zrozumieć jak dobrzy ludzie przemieniają się w złych, wyjaśni dlaczego strażnicy amerykańscy znęcali się nad irackimi więźniami w Abu Ghraib.

Rzecz ukaże się (po angielsku) w marcu – informuje autor na łamach jubileuszowego numeru miesięcznika „Charaktery”.

W 2004 roku świat obiegły szokujące zdjęcia żołnierzy USA, znęcających się psychicznie i fizycznie nad Irakijczykami przebywającymi – „za działanie przeciwko koalicji” – w więzieniu Abu Ghraib pod Bagdadem. Zimbardo do wyjaśnień tych zachowań chce posłużyć się wynikami swego głośnego eksperymentu psychologicznego sprzed 36 lat.

* Zimbardo zainscenizował w Stanford więzienie*, w którym zamknięto 24 zdrowych psychicznie studentów, wybranych losowo – spośród ochotników – na więźniów i strażników. Badanie uświadomiło psychologom jaki wpływ na człowieka mają czynniki sytuacyjne. Eksperyment ukazał przemianę normalnych, zwykłych, młodych ludzi w sadystycznych strażników i patologicznych więźniów.

d435yjd

Zimbardo uważa w związku z tym, że casus Abu Ghraib to nie tylko dzieło kilku „zgniłych jabłek” – patologicznych strażników – ale sprawa „złej beczki”, czyli społecznego kontekstu, w którym musieli oni działać.

„Obok wojskowej hierarchii służbowej, sadzam na ławie oskarżonych kluczowych członków administracji Busha, którzy – poprzez prowadzoną przez siebie politykę, wyznawaną ideologię, złe wykorzystywanie prawa oraz specyficzne wydawanie rozkazów jak „torturować” przetrzymywanych – stali się architektami tej przemocy, którą strażnicy z Abu Ghraib stosowali i doskonalili” – pisze psycholog z USA w artykule „Zepsuta beczka w Abu Ghraib”.

Naukowiec podkreśla, że na podobieństwa pomiędzy eksperymentem więziennym a wydarzeniami w skrzydłach 1A i 1B więzienia Abu Ghraib, które były centrami łagodnych tortur, stworzonymi przez wywiad wojskowy i CIA, wskazuje także raport niezależnej komisji śledczej, którą kierował były sekretarz obrony James Schlesinger.

Zimbardo przytacza ponadto zbieżną z wnioskami tego gremium opinię cenionego dziennikarza, Thomasa Ricksa, który relacjonował liczne irackie wydarzenia. Jego zdaniem, do wielu okropnych wydarzeń w Iraku doszło dlatego, że żołnierze znaleźli się w środowisku, które okazało się znacznie bardziej nieprzyjazne niż się spodziewali, i do zmagania z którym nie byli ani szkoleni, ani przygotowani. Jeden z oficerów nazwał to nieadekwatną świadomością sytuacji.

d435yjd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d435yjd