Podobizna Władimira Putina trafiła na okładki zeszytów szkolnych sprzedawanych w sklepach Petersburga, rodzinnym mieście prezydenta Rosji. Jednak najbardziej zainteresowani ich kupnem są biznesmeni, nie uczniowie.
Zeszyty znalazły się w księgarniach Petersburga na początku roku szkolnego. Ale - jak powiedziała sprzedawczyni Irina Rodimcewa - kupują je raczej ludzie wyglądający na biznesmenów. Uczniowie bowiem wolą zeszyty z wizerunkami bohaterów kreskówek.
Nieco wcześniej portret prezydenta Rosji zdobił okładkę rosyjskiej wersji popularnego czasopisma "Gala".
Władimir Putin przez długi czas dawał do zrozumienia, że nie pochwala masowej produkcji swoich portretów i rzeźbionych podobizn, lecz przyznawał, że nie może tego zabronić.
Portrety Putina wszelkich możliwych rozmiarów i utrzymane we wszystkich możliwych stylach są do kupienia w dużych księgarniach. Produkcja różnych przedmiotów z wizerunkiem prezydenta Rosji nie przestaje rosnąć od chwili, gdy w marcu 2000 roku został głową państwa.
Ostatnio jednak chętnie pozował do zdjęć zdobiących reportaże prasowe z wakacji, co obserwatorzy wiążą ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi (grudzień), i prezydenckimi (marzec roku 2004).