Sąd Apelacyjny w Neapolu utrzymał w czwartek w mocy wyroki dożywocia wobec szefów i mafiosów najgroźniejszego klanu kamorry - Casalesi.
Został on utrwalony w głośnej już w wielu krajach książce młodego włoskiego pisarza Roberto Saviano - Gomorra.
Jej ekranizacja otrzymała niedawno nagrodę na festiwalu filmowym w Cannes, a autor bestsellera, z powodu pogróżek ze strony mafii, ma policyjną ochronę.
Łącznie sąd utrzymał 16 wyroków dożywocia, w tym cztery zaoczne dla ukrywających się mafiosów. Wyroki zapadły trzy lata temu w jednym z największych procesów mafii w historii Włoch, który trwał od 1998 do 2005 roku.
Skazano między innymi dwóch najpotężniejszych bossów klanu - Francesco Schiavone, znanego jako Sandokan i Francesco Bidognettiego. Dwóch innych skazanych szefów - Michele Zagaria i Antonio Iovine jest wciąż poszukiwanych.
Olbrzymia popularność książki Saviano o zbrodniach i kulisach kamorry sprawiła, że w czasie ogłoszenia czwartkowego wyroku sąd przeżył prawdziwy najazd mediów; inaczej niż przed trzema laty, gdy mało kto słyszał o klanie Casalesi.
- To zwycięstwo prokuratorów do walki z mafią oraz wielu dziennikarzy, ale myślę, że to dopiero początek - powiedział obecny w sądzie Saviano, komentując wyrok.
Nazwa klanu Casalesi pochodzi od miejscowości pod Neapolem, która jest jego siedzibą - Casal di Principe.
29-letni Saviano w swej książce ujawnił nie tylko szeroki zakres działalności klanu; od handlu narkotykami po kontrolę nad wywozem i utylizacją śmieci, ale także związki z gangami mafijnymi we wschodniej Europie.
Ekranizacja Gomory otrzymała Grand Prix na festiwalu filmowym w Cannes w maju tego roku.