Współczesną fotografię japońską ukazującą zmiany, jakie zachodziły w społeczeństwie i w pejzażu Japonii od lat 70. XX wieku do końca minionego stulecia można oglądać w Warszawie.
Na wystawie zaprezentowano prace 23 znanych na całym świecie japońskich fotografików, m.in. Araki Nobuyoshi czy Kazuo Kitai.
– Prezentowane na wystawie fotografie, a jest ich 76, podzielono na dwie grupy: postacie i pejzaże. Uzmysławiają one zmiany jakim ulegała w ostatnich latach Japonia – wyjaśnił Mariusz Wideryński, prezes Związku Polskich Artystów Fotografików.
Na zdjęciach uchwycono atmosferę wielu ważnych wydarzeń i przemian, jakich doświadczała Japonia w ostatnich 30 latach XX wieku.
– Był to czas szybkiego rozwoju ekonomicznego, gospodarczej prosperity, najwyraźniej widocznej w końcu lat 80., a zarazem ekonomicznej stagnacji w kolejnej dekadzie, a dalej konsumenckiego boomu i rewolucji informacyjnej oraz rosnącego zagęszczenia skupisk ludzkich i zaniku tradycyjnych społeczności, zwłaszcza w obszarach miejskich – napisał we wstępie do katalogu wystawy jej kurator Rei Masuda.
Jak powiedział ambasador Japonii w Polsce Ryuichi Tanabe, wystawa bardzo dobrze pokazuje zmiany, jakie zaszły w krajobrazie urbanistycznym dużych miast japońskich, takich jak Tokio. Na fotografiach Eiji Ina z serii „W Tokio”, można zobaczyć niską zabudowę dominującą w tej metropolii jeszcze na początku lat 80., a zaraz obok, na zdjęciach z lat 90. widać już rosnące jak grzyby po deszczu wieżowce.
– Ta przemiana była możliwa dzięki nowym technologiom, które pozwoliły wznosić wysokie budowle, wbrew ciągłemu zagrożeniu trzęsieniami ziemi – dodał ambasador.
Ryuichi Tanabe przypomniał, że wystawa współczesnej japońskiej fotografii w Warszawie rozpoczyna cykl wydarzeń związanych z 50. rocznicą wznowienia stosunków dyplomatycznych między Japonią a Polską.
Wystawę można oglądać w Galerii ZPAF do 16 lutego. Współorganizatorami wystawy są Związek Polskich Artystów Fotografików, Ambasada Japonii oraz Fundacja Japońska.