WAŻNE
TERAZ

"Byłam sześćdziesioną". Wstrząsające, co zrobiła jej klasa

Wschód czerwonego księżyca. Wyścig supermocarstw o dominację w kosmosie

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Drzwi otwarły się dramatycznie, a Siergiej Chruszczow aż westchnął z podziwu. „Byłem zdumiony. Nigdy nie widziałem niczego podobnego… nikt nie widział” – powiedział później w wywiadzie, a podniecenie i zachwyt towarzyszące temu pierwszemu spojrzeniu było wyczuwalne w jego głosie nawet po pięćdziesięciu latach. Siergiej wraz z ojcem weszli do tajnego pomieszczenia. Hala, w której się znaleźli, była jak spod igły, tak idealna, że aż lśniąca, a jej ściany były zorientowane wertykalnie, nie zaś horyzontalnie jak ściany hangaru, z którego właśnie wyszli. Ściany te zostały zbudowane w całości ze szkła i pomalowane na biało, by wpuścić światło, ale uchronić to, co się znajdowało w środku przed wzrokiem ciekawskich. Na środku ogromnego atrium stała rakieta o rozmiarach przekraczających wyobrażenia Siergieja Chruszczowa. „Wyglądała jak wieża kremlowska” – powiedział później.

Korolow stał z boku i napawał się chwilą triumfu. Władcy sowieckiego imperium, jedni z najokrutniejszych i najpotężniejszych ludzi na tej planecie, zamarli z podziwu. Zatrzymali się w miejscu i na chwilę zamienili się na powrót w zwykłych śmiertelników. „Ojciec przyznał mi się później, że był po prostu sparaliżowany, kompletnie onieśmielony potęgą tej konstrukcji, dzieła ludzkich rąk” – wspominał Siergiej.

- Oto R-7 – oznajmił Korolow w teatralnym stylu. Członkowie Prezydium, odzyskawszy panowanie nad sobą, spacerowali dokoła mamucich rozmiarów głowicy, przyglądając się jej z podziwem. Była prawie dziesięć razy cięższa od R-5, i prawie dwukrotnie od Zeppelina Hindenburg, największego statku powietrznego w historii. Podczas gdy R-5 miał tylko jeden silnik, R-7 mógł się pochwalić pięcioma gigantycznymi silnikami pomocniczymi, które w cztery minuty pochłaniały 247 ton paliwa. Generowana przez nie siła ciągu o wartości ponad 450 tysięcy kilogramów umożliwiała przeniesienie pocisku na odległość ponad 8000 kilometrów, z prędkością przekraczającą 7315 metrów na sekundę, a więc cztery razy szybciej i czterdzieści razy dalej niż oryginalny V-2.

Członkowie Prezydium spijali słowa z warg Korolowa jakby były one cudownym eliksirem. Wciskali swoje łyse głowy w dwadzieścia wypolerowanych miedzianych dysz wylotowych i wyciągali swoje stare, pomarszczone szyje, żeby przyjrzeć się czarnej jak atrament stożkowej osłonie dziobowej, w której miała się mieścić głowica termonuklearna, pięciotonowa bomba o sile rażenia prawie sto razy większej od bomby atomowej, którą Amerykanie zrzucili na Hiroszimę. Ludzie z Prezydium kiwali z podziwem głowami, cicho pogwizdywali i rzucali sobie nawzajem spojrzenia pełne satysfakcji. Wreszcie Związek Radziecki będzie miał broń ostateczną – rakietę, która dosięgnie Nowy Jork i Waszyngton ze śmiertelną siłą rażenia równą wszystkim bombom zrzuconym podczas II wojny światowej.

Jednak mimo najlepszych chęci, członkowie Prezydium nie potrafili wyobrazić sobie śmiertelnego potencjału R-7. Co to znaczy w praktyce 7315 metrów na sekundę? – zastanawiał się Chruszczow.
– Jak długo leciałaby do Kijowa? – zapytał Korolowa. Pełniąc funkcję namiestnika Stalina na Ukrainie, Chruszczow kilka razy w tygodniu odbywał wyczerpujące trzygodzinne loty w swoim starym douglasie między Moskwą i ukraińską stolicą.
– Może minutę – odparł Korolow.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]