Wojciech Mann złożył takie życzenia, że idealnie nawiązał do politycznej afery
Bóg się rodzi, moc truchleje, a w polskiej polityce mamy przykład hakowania i podsłuchiwania poprzez Pegasusa osób związanych z opozycją. W tej świątecznej atmosferze swoje życzenia złożył internautom Wojciech Mann.
Jak pisaliśmy w WP Wiadomości, oprogramowanie Pegasus co najmniej osiemnaście razy wykorzystano przeciwko adwokatowi Romanowi Giertychowi. Co więcej, szybko okazało się, że zhakowano także telefon polityka KO, Krzysztofa Brejzy. Informacje te ujawniono tuż przed świętami Bożego Narodzenia, ale kto mieszka w Polsce, ten już chyba nie dziwi się, że takie afery potrafią pojawić się z dnia na dzień, w najbardziej nieoczekiwanym momencie.
Polityczno-świąteczny klimat wykorzystał Wojciech Mann, który słynie ze swoich ciętych, idealnie komentujących rzeczywistość wpisów na Facebooku.
Zobacz: Wojciech Mann i Krzysztof Materna przewidzieli przyszłość w swoim skeczu?
Wojciech Mann przez ponad 50 lat związany był w Telewizją Polską, a także Polskim Radiem. Odszedł po głośnej aferze i dostał pracę w Radiu Nowy Świat, gdzie prowadzi audycję ze swoim synem. Mann zaczął też bawić się formą i publikuje od jakiegoś czasu wpisy na Facebooku, które cieszą się ogromną popularnością.
Mann, jak na satyryka przystało, potrafi nawet w świątecznych życzeniach przemycić jakiś komentarz do bieżącej sytuacji w kraju.
"Z dumą zauważam, że obserwujących moją stronę jest już blisko 320 tys. Niestety odstąpiłem od pomysłu wysłania każdej/każdemu z Was świątecznej kartki z życzeniami, gdyż mogłoby to załamać pocztę polską" - napisał swoim obserwatorom.
"Pozwolę sobie więc tą drogą wszystkim obserwującym przekazać moje najserdeczniejsze życzenia spokojnych świąt, aby upłynęły w atmosferze dalekiej od codziennych kłopotów, niepewności jutra i wszelkich zagrożeń" - dodał.
A na koniec dopisał jeszcze: "Mam nadzieję, że wszyscy Państwo obserwują mnie legalnie".
Trwa ładowanie wpisu: facebook