Trwa ładowanie...

Windykator pomaga opolskim bibliotekom odzyskać książki

Windykator pomaga opolskim bibliotekom odzyskać książkiŹródło: Jupiterimages
d28vbtj
d28vbtj

Prawie wszystkie biblioteki publiczne w Opolu korzystają z usług firmy windykacyjnej, która pomaga im odzyskać książki od czytelników, przetrzymujących wypożyczone egzemplarze nawet dziesięć lat.

Opolska Wojewódzka Biblioteka Publiczna, w drodze windykacji, odzyskała wiele egzemplarzy cennych książek i wzbogaciła swój fundusz dzięki wpływom z kar pieniężnych - poinformował jej dyrektor Tadeusz Chrobak.

- To że zatrudniliśmy firmę windykacyjną, by ścigała czytelników zwlekających z oddaniem książek - na co zdecydowały się już prawie wszystkie biblioteki w Opolu i coraz więcej placówek w województwie - to wyraz desperacji - mówi dyrektor.

- Nasze próby dotarcia do dłużników spełzały na niczym. Brak było odzewu, a jest to mienie biblioteczne, publiczne. Z książek, które są u dłużników, nie mogą korzystać inni czytelnicy. Zostaliśmy zmuszeni do działań normujących sytuację - powiedział Chrobak.

d28vbtj

W opolskiej placówce liczba książek długotrwale wypożyczonych to ok. 10-15 proc. księgozbioru. Pracownicy biblioteki wliczają w to tylko egzemplarze, które są w jednym ręku dłużej niż rok.

- Nie mówimy tutaj o czytelnikach krócej przetrzymujących książki. Działanie wynajętej przez nas firmy to straszak, który - z przykrością to mówię - skutkuje. Windykacja jest bardzo skuteczna, choć dopiero się właściwie zaczęła - zaznaczyła kierownik działu udostępniania opolskiej biblioteki Joanna Czarkowska-Pasierbińska.

Opolska placówka poinformowała swoich czytelników o zatrudnieniu windykatora w maju. Dwa miesiące obowiązywała abolicja - można było zwrócić przetrzymywane książki bez dotkliwych kar. Czytelnicy jednak - jak się okazało - przywiązują wagę dopiero do wezwań sformułowanych przez firmę windykacyjną i opatrzonych groźbą sądu i kary.

- Mimo ogłoszeń w radiu, prasie i telewizji nie było żadnego odzewu. Dopiero teraz - gdy do akcji wkroczyła firma windykacyjna, okazuje się, że odnajdywane są egzemplarze wypożyczane nawet kilka lat temu - relacjonował Chrobak.

d28vbtj

Dodał, że kary mogą sięgać kilkuset, a nawet więcej, złotych.
- Nasze przepisy mówią o 6 zł miesięcznie za przetrzymywaną książkę. Rocznie jest to więc 72 zł, a jeśli taki delikwent przetrzymywał pięć lub więcej książek przez kilka lat, to robi się z tego naprawdę spora suma - ocenił dyrektor.

Chrobak podkreślił, że dłużnik zawsze może spróbować negocjacji z biblioteką.
- Jeśli będzie w stanie przedstawić i udokumentować okoliczności losowe, które uniemożliwiły mu oddanie książki, to takiej osobie idziemy na rękę. Nie wystarczy jednak tylko powiedzieć np. o zagranicznym wyjeździe czy chorobie - wyjaśnił.

Wszystkie pieniądze pozyskane przez bibliotekę z windykacji przeznaczone są na zakup nowych książek. Dyrektor nie chciał zdradzić, ile kosztuje usługa profesjonalnego windykatora.
- Te sprawy każda biblioteka negocjuje indywidualnie. Nam się to opłaca. Skorzystaliśmy z firmy, która ma doświadczenie w windykacji długów bibliotecznych. To było jednym z warunków podpisania umowy - zaznaczył Chrobak.

d28vbtj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28vbtj

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj