Watykański dziennik „L'Osservatore Romano” pochwalił najnowszy film ze słynnej sagi o młodym czarodzieju „Harry Potter i Książę Półkrwi”. W swym wtorkowym wydaniu, tuż przed światową premierą najnowszego „Harry Pottera”, watykańska gazeta zwróciła uwagę na zawarte w nim apokaliptyczne scenariusze i przekonujące rezultaty.
Dziennik podkreślił, że w przeciwieństwie do poprzednich części, krytykowanych przez przedstawicieli Kościoła, w tej widać wyraźne rozróżnienie między dobrem a złem. Dobro i zło pozostają prawdziwymi protagonistami całej sagi, wokół której w przeszłości doszło do wielu dyskusji - zauważono w recenzji.
Jej autor przypomniał, że filmowi oraz książce zarzucano krzewienie duchowości New Age oraz nakłanianie młodzieży do ucieczki od rzeczywistości i sączenie iluzji, że istnieją siły nadprzyrodzone, przy pomocy których może kontrolować świat tak, jak jej się podoba". Dlatego - podkreślił - sagę tę uznano za niewychowawczą czy wręcz antychrześcijańską.
Zupełnie inaczej - ocenił dziennik - jest w tym najnowszym filmie, gdzie bardzo jasna wydaje się linia rozróżnienia między tymi, którzy czynią dobro, i tymi, którzy czynią zło, widz zaś nie ma kłopotów z utożsamieniem się z tymi pierwszymi.