W tym samym tygodniu, w którym Watykan spojrzał przychylnym okiem na Harry’ego Pottera, złagodził swe zdanie na temat Oscara Wilde'a .
W „L'Osservatore Romano” opublikowano artykuł, w którym ekranizacja powieści J.K. Rowling została pochwalona, jako że pokazuje, że w walce dobra ze złem czasem niezbędne są poświęcenia i koszty. Teraz gazeta opublikowała świetną recenzję książki o najsłynniejszym gorszycielu wiktoriańskiej Anglii.
Wilde został zaliczony w poczet tych osobistości XIX wieku, które klarownie objaśniały współczesny świat w jego pozytywnych, jak i negatywnych aspektach – pisze Andrea Monda o książce Portret Oscara Wilde'a Paolo Gulisano.
- Wilde był człowiekiem o głębokich, intensywnych uczuciach, który za swym lekkim piórem ukrywał wiedzę o wartości życia – pisze Monda.
Oscar Wilde został ochrzczony krótko przed swoją śmiercią.