Trwa ładowanie...
warszawa
23-04-2010 13:41

Warszawą rządzą Niewinni Czarodzieje

Warszawą rządzą Niewinni CzarodziejeŹródło: Inne
d1e1ikp
d1e1ikp

Scenarzysta i dziennikarz Andrzej Gołda zwyciężył w konkursie na scenariusz filmu fabularnego o życiu Leopolda Tyrmanda , zorganizowanym m.in. przez Polski Instytut Sztuki Filmowej i Muzeum Powstania Warszawskiego. Ogłoszenie werdyktu jury konkursu zainaugurowało w czwartek II Festiwal Warszawski „Niewinni Czarodzieje. Tyrmand – Komeda – Polański”.

Konkurs został ogłoszony przez urząd m.st. Warszawy, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Instytut Stefana Starzyńskiego i Muzeum Powstania Warszawskiego 2 listopada 2006 roku, podczas inauguracji I edycji festiwalu „Niewinni Czarodzieje”.

– Chyba nie ma trudniejszego tematu niż zrobienie filmu o człowieku, dlatego w zamyśle tego konkursu miał być to scenariusz nie tyle o samej postaci Tyrmanda , ile o Warszawie tamtych lat – wyjaśniła dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Agnieszka Odorowicz.

Jak poinformowała, na konkurs, który potrwa do niedzieli, zgłoszono 13 scenariuszy.
– Bezapelacyjnie wygrał scenariusz pt. „Tyrmand 1954” autorstwa Andrzeja Gołdy. (...) Dla mnie ten scenariusz to propozycja filmu sensacyjnego, choć z elementami innych gatunków filmowych – oceniła Odorowicz.

Gołda w nagrodę otrzymał 20 tys zł. Opowiadając o swoim scenariuszu zwrócił uwagę, że jest to przede wszystkim propozycja filmu biograficznego i że inspiracją dla niego był m.in. film „Capote”, opowiadający o pisarzu Trumanie Capote i jego pracy nad książką Z zimną krwią .

d1e1ikp

– Mój scenariusz jest oparty na Dzienniku Tyrmanda , są też fragmenty Złego oraz Życia towarzyskiego i uczuciowego . Wykorzystałem również wspomnienia osób, które znały Tyrmanda – tłumaczył.

Omawiając program festiwalu „Niewinni Czarodzieje. Tyrmand - Komeda – Polański”, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski zaznaczył, że ma on przypominać atmosferę życia kulturalnego stolicy po Październiku 1956 roku. Atmosferę tego czasu oddał Andrzej Wajda w filmie „Niewinni czarodzieje” - stąd tytuł festiwalu.

W programie festiwalu znalazło się m.in. wmurowanie tablicy poświęconej Krzysztofowi Komedzie na fasadzie budynku, w którym mieszkał - w Warszawie przy Alei Wojska Polskiego.

Jak zapowiedział Ołdakowski, kulminacyjnym punktem festiwalu będzie spektakl „Co złego to my”, zaplanowany na sobotę. Dzień później odbędzie się jazzowy koncert „Jazzne że gramy” w Centrum Artystycznym przy ul. Konopnickiej.

W programie festiwalu znalazły się także: spotkanie z fotografem Chrisem Niedenthalem, koncert Marii Peszek, maraton filmów polskich z lat 50. i 60. oraz warsztaty jazzowe. Festiwal zakończy się 18 listopada.

Szczegółowy program festiwalu dostępny jest na stronach urzędu m.st. Warszawy.

d1e1ikp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1e1ikp