Ekranizacja pierwszej części trylogii Władca Pierścieni, zdobywca 13 nominacji do Oscarów, trafi na ekrany polskich kin w najbliższy piątek. Pierwsze, "walentynkowe" projekcje filmu odbędą się już w czwartek wieczorem. W polskich księgarniach można znaleźć około 30 książek Tolkiena i o Tolkienie, w tym aż trzy różne przekłady Władcy Pierścieni. Polski przekład sławnej trylogii tolkienowskiej był jednym z pierwszych przekładów tej książki na język obcy na świecie. Po przekładach na holenderski (1957) i szwedzki (1960) pierwszy przekład polski, pióra Marii Skibniewskiej, ukazał się w 1963 roku. Ci, którzy przyzwyczaili się do myślenia o losach Śródziemia językiem tej tłumaczki, ostro krytykują nowszy przekład pióra Jerzego Łozińskiego. Ma on jednak także zwolenników, którzy podkreślają większą wierność tego tłumaczenia wobec oryginału. Tolkien pisał bardzo trudnym językiem i możliwości interpretacji jego angielszczyzny jest wiele. Najnowsze tłumaczenie pióra Marii i Cezarego Frąców jest, jak twierdzą
redaktorzy tego wydania, najbliższe oryginałowi.