Marszem z pochodniami przez miejsca pamięci Brunona Schulza zakończył się II Międzynarodowy Festiwal Schulzowski w Drohobyczu na Zachodniej Ukrainie.
– W ciągu tygodnia trwania festiwalu niewielkie galicyjskie miasto przekształciło się w światowe centrum schulzologii – powiedziała dyrektor imprezy, Wira Meniok.
– Siedem ostatnich dni wypełniła międzynarodowa sesja naukowa „ Bruno Schulz a kultura pogranicza”, spotkania literackie, warsztaty translatorskie, wystawy plastyczne i spektakle teatralne. Zaproszeni do Drohobycza twórcy prezentowali sztukę, której natchnieniem były dzieła Brunona Schulza – podkreśliła Meniok.
W miejscu, gdzie zginął artysta, odsłonięto tablicę pamiątkową. Przedstawiciel miejscowej gminy żydowskiej odmówił kadisz, brzmiały również modlitwy za zmarłych, odmówione przez księży kościołów rzymskokatolickiego i greckokatolickiego.
Po południu mieszkańcy Drohobycza i goście festiwalu wysłuchali recitalu ucznia Brunona Schulza , Alfreda Schreyera, wieczorem zaś Teatr Scena Plastyczna KUL wystawił spektakl „Bruzda” w reżyserii Leszka Mądzika.
Bruno Schulz urodził się w Drohobyczu 12. lipca 1892 r.
Był najmłodszym synem właściciela sklepu bławatnego, kupca Jakuba Schulza. Uczył się w drohobyckim gimnazjum, w 1911 r. zdał maturę. Próbował studiów architektonicznych na Politechnice Lwowskiej. W 1913 r. przez kilka miesięcy studiował na wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Wątłe zdrowie i ciężka sytuacja materialna po śmierci ojca zmusiły go do podjęcia stałej pracy. We wrześniu 1924 r. Bruno Schulz został nauczycielem rysunków w Państwowym Gimnazjum im. Władysława Jagiełły w Drohobyczu, gdzie pracował, z krótkimi przerwami, do 1941 r.
W 1942 r. okupujący Drohobycz Niemcy zatrudnili Brunona Schulza przy katalogowaniu konfiskowanych książek. Przyjaciele pisarze, zwłaszcza Zofia Nałkowska , usiłowali ściągnąć go do Warszawy. Bruno Schulz otrzymał fałszywą kenkartę i pieniądze na wyjazd. Ustalono nawet datę ucieczki. Niestety, kilka dni wcześniej Bruno Schulz został zastrzelony na ulicy przez gestapowca Karla Guenthera.
Literacka spuścizna Brunona Schulza to dwa cykle prozy: Sklepy cynamonowe i Sanatorium pod Klepsydrą , nieco opowieści i szkiców krytycznych zamieszczanych w czasopismach oraz przekład powieści Franza Kafki Zamek . Dopełniają ją liczne listy do przyjaciół, m.in do: Witkacego , Gombrowicza , Nałkowskiej , Tuwima . Bezpowrotnie przepadły wszelkie materiały do przygotowywanej powieści Mesjasz.
Jego spuścizna to również grafiki - sztychy, litografie i rysunki.