Ustępujący minister kultury o swoich sukcesach

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

W latach 2005-2007 nastąpiło umocnienie pozycji kultury, które traktuję jako efekt wspólnej pracy wszystkich ludzi kultury w Polsce – powiedział ustępujący minister kultury i dziedzictwa narodowego, Kazimierz Michał Ujazdowski, na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.

Jak podkreślił, w czasie swojego urzędowania bronił czterech - jego zdaniem - istotnych zadań. Jako pierwsze wymienił uczynienie z kultury części strategii rządu i ważnego składnika polityki państwa.
– To jest nasz największy sukces. To był moment, kiedy wszyscy mieli poczucie, że sfera kultury jest sferą odpowiedzialności całego rządu – ocenił Ujazdowski.

Według niego, znalazło to praktyczny wyraz w wypełnieniu przez rząd zasadniczego zobowiązania, jakim było dokonanie wzrostu wydatków w sferze kultury.
– Ten wzrost wyniósł 30 proc. w skali dwóch lat, a obiecywaliśmy 25 proc. w skali czteroletniej kadencji – powiedział minister.

Ujazdowski uznał, że wzrost znaczenia kultury znalazł także wyraz w zaangażowaniu całego gabinetu w ochronę dziedzictwa kulturowego oraz w kampanię o zmianę nazwy obozu w Auschwitz, tak by Polska miała instrument w walce z kłamstwem o polskich obozach śmierci.
– Miało to także wyraz we wprowadzeniu szeregu istotnych projektów na listę kluczowych projektów europejskich – zaznaczył minister.

Za drugi istotny sukces swojego urzędowania uznał zachowanie równowagi pomiędzy tradycją a nowoczesnością, z którego - jak mówił - wynikało jego przywiązanie do takich kwestii jak ochrona zabytków.
– Po raz pierwszy w wolnej Polsce na ten cel przeznaczono ponad 100 mln zł. Powołaliśmy także Muzeum Historii Polski i Europejskie Centrum Solidarności - dwie nowoczesne placówki prezentujące polskie doświadczenia historyczne – wyliczał Ujazdowski.

– Obok zachowanych projektów mojego poprzednika, zainicjowaliśmy także takie projekty jak program „Śpiewająca Polska”, dzięki któremu powstało w skali kraju ponad 300 chórów szkolnych – dodał.

Ujazdowski podkreślił również dbałość ministerstwa o pozycję polskiej kultury w programie operacyjnym Unii Europejskiej Infrastruktura i środowisko.
– W skali tego siedmiolecia budżetowego, z Unii Europejskiej otrzymamy 490 mln euro – zaznaczył minister.

*Wyraził nadzieję, że jego następca będzie kontynuował pewne rozwiązania w myśl zasady elastyczności. *
– Przemawia ona także za projektem, który pozostawiamy, czyli nowym modelem służb konserwatorskich wyspecjalizowanym i ujednoliconym w skali kraju, po to by nie było rozbieżności pomiędzy interpretacjami dotyczącymi inwestycji w sferze zabytków między różnymi miastami – mówił minister.

Za sztandarowe inicjatywy ministerstwa Ujazdowski uznał Muzeum Historii Polski i program „Patriotyzm jutra”, a za swój największy sukces - zmianę nazwy obozu w Auschwitz oraz fakt, że archiwum Herberta pozostało w polskich rękach. Wyraził także radość z faktu, że udało mu się obronić kształt kanonu lektur szkolnych.

– Uważam, że kultura to jest sfera, która powinna być wyjęta spod partyjnej rywalizacji. Ja i mój następca Bogdan Zdrojewski jesteśmy wrocławianami, a zatem istnieje także dodatkowy powód do solidarności między nami. Życzę mu, żeby był ministrem jak najlepszym i jestem przekonany, że ma on ku temu wszelkie kompetencje – zaznaczył Ujazdowski.

Odchodzący minister życzył następcy utrzymania wysokiej pozycji kultury w pracach rządu oraz aktywności na stanowisku ministerialnym. Wyraził przekonanie, że Zdrojewski, który był w przeszłości znanym ze swojej aktywności prezydentem Wrocławia, będzie właśnie takim ministrem. Za istotne zadanie ministra uznał również dbanie o to, by żadna wartościowa inicjatywa nie była pomijana ze względów politycznych.

– Bogdan Zdrojewski może liczyć na moją życzliwość i na wsparcie merytoryczne podczas realizowania istotnych i ważnych dla kraju projektów kulturalnych" - zadeklarował Ujazdowski.

Na zakończenie urzędowania podziękował również wszystkim ludziom kultury, obu premierom, z którymi współpracował, wszystkim ministrom i reprezentantom instytucji samorządowym oraz w sposób szczególny swoim współpracownikom.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]