Otwarciem wystawy książek Pawła Huelle w obcych językach rozpoczęły się w czwartek w Gdańsku dwudniowe obchody 20. rocznicy publikacji Weisera Dawidka - debiutanckiej książki tego pisarza.
Z okazji tego jubileuszu na spotkanie z pisarzem przyjechało do Gdańska ośmioro tłumaczy jego książek: z Rosji, Holandii, Niemiec, Chorwacji, Wielkiej Brytanii, Węgier i dwóch z Izraela.
– Byłam zafascynowana tą powieścią. Nawet trudno mi powiedzieć dlaczego. Zawiera tajemnicę, jest w niej poszukiwanie czegoś nieznanego – powiedziała Renate Schmidgall z Niemiec, autorka pierwszego tłumaczenia Weisera Dawidka na język obcy.
* Weiser Dawidek został przetłumaczony na 13 języków.* Inne powieści i opowiadania Huelle także doczekały się wielu przekładów.
– Patrzę na tę książkę po dwóch dekadach jak każdy dorosły człowiek na swoją przeszłość. Z jednej strony z sentymentem, a z drugiej strony krytycznie, ale nie ma już ani czasu, ani szansy, żeby cokolwiek poprawić – powiedział Huelle .
Huelle nie uważa swojej debiutanckiej powieści za najlepsze swoje dzieło.
– Najlepszą książką jest ta, której jeszcze nie napisałem – podkreślił.
W ramach dwudniowych obchodów „Urodzin Weisera” w piątek w gdańskim kinie Kameralne odbędzie się pokaz filmu „Weiser” Wojciecha Marczewskiego z 2000 r. Po projekcji odbędzie się dyskusja z udziałem pisarza i reżysera.
Następnie w Ratuszu Staromiejskim dojdzie do rozmowy Bronisława Maja z pisarzem pod hasłem „Huelle jakiego nie znacie”.
* Weiser Dawidek (1987) to powieść o dojrzewaniu w trudnych czasach stalinizmu i powojennych kompleksach, osnuta wokół niewyjaśnionego zaginięcia żydowskiego chłopca w Gdańsku latem 1956 r.* - będąca poważną próbą rozliczenia z przeszłością.
Okrzyknięta m. in. arcydziełem i najlepszą powieścią lat 80-tych przyniosła autorowi sławę i pozycję jednego z najważniejszych polskich pisarzy współczesnych.