W ponad stu krajach jednocześnie, w 30 językach, ukazały się dziś, 15 września Angielskie Różyczki, książka megagwiazdy muzyki pop - Madonny.
Akcja tej powieści toczy się we współczesnym Londynie. Opowiada o rywalizacji i przyjaźni między czterema dziewczynkami.
Książkę wydadzą równocześnie 32 oficyny, m.in. Gallimard Press we Francji, Penguin w Anglii, Hans Verlag w Niemczech, a w Polsce Zysk i S-ka.
Madonna sama napisała bajki, wybrała ilustracje, okładkę, układ tekstu i szatę graficzną.
Książka opowiada o czterech 11-letnich przyjaciółkach-nierozłączkach: Nicole, Amy, Charlotte i Grace. Oprócz wielkiej przyjaźni łączy je zawiść. Zazdroszczą ślicznej Binah, dziewczynce z sąsiedztwa, która - jak im się wydaje - wiedzie idealne życie. Dopiero kiedy pulchna, objadająca się pumperniklem wróżka zabierze je w czarodziejską podróż, przekonają się, że jest inaczej.
W wywiadzie udzielonym amerykańskiemu wydawcy Angielskich Różyczek Madonna przyznała, że oparła fabułę na własnych przeżyciach.
- Jako dziecko byłam zawistna wobec innych dziewczynek, zazdrościłam im wielu rzeczy: tego, że miały matki, że były ładniejsze lub bogatsze. Dopiero kiedy dorośniesz, zdajesz sobie sprawę, że pielęgnowanie takich uczuć to strata czasu. Oczywiście teraz doświadczam ich z innej pozycji. Ludzie, którzy mi zazdroszczą, są dla mnie niemili, a małe dziewczynki zazdroszczące mojej córce odtrącają ją - tłumaczy Madonna.
Do Polski Angielskie różyczki dotrą z kilkudniowym opóźnieniem. Dlaczego? Na czas nie wyrobiła się węgierska drukarnia, w której - zgodnie z zaleceniem amerykańskiego wydawnictwa Callaway Editions, które jest posiadaczem praw autorskich - drukowany jest dziesięciotysięczny nakład polskiej wersji książki.
- Pierwsze egzemplarze mogą dotrzeć do księgarń 20 września - deklaruje Magdalena Kubiak-Skrzypczak z oficyny Zysk i S-ka.