Trwa ładowanie...
d37q5yw

Ukazała się książka o stosunkach rosyjsko-polskich w XX wieku

d37q5yw
d37q5yw

Nakładem niezależnej oficyny Posiew na rynku wydawniczym Rosji ukazała się książka Siergieja Wieriowkina _Rozmowy z polskim ambasadorem. O polskiej historii i nie tylko_, poświęcona historii Polski i stosunkom rosyjsko-polskim w XX wieku.

Dzieło to, to zapis rozmów Wieriowkina, rosyjskiego pisarza i publicysty, z ambasadorem RP w Federacji Rosyjskiej Jerzym Bahrem oraz dyrektorem Instytutu Polskiego w Moskwie, historykiem Hieronimem Gralą.

Bahr i Grala prezentują polski punkt widzenia na takie wydarzenia historyczne, jak pakt Ribbentrop-Mołotow, początek II wojny światowej, mord NKWD na polskich oficerach w 1940 roku, działalność Polskiego Państwa Podziemnego, powstanie w getcie warszawskim, powstanie warszawskie i proces szesnastu.

Wiele uwagi poświęcono też życiu w powojennej Polsce, obozowi socjalistycznemu, fenomenowi Solidarności i pierwszym częściowo wolnym wyborom parlamentarnym 4 czerwca 1989 roku.

Książka ilustrowana jest zdjęciami, pokazującymi m.in. braterstwo broni stalinowskiego ZSRR i hitlerowskich Niemiec, a także przedstawiającymi ofiary zbrodni katyńskiej. Do dzieła dołączono odpisy tajnych protokołów do paktu Ribbentrop-Mołotow oraz kopie dokumentów dotyczących mordu w Katyniu, w tym uchwały Politbiura KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku, na mocy której polscy oficerowie skazani zostali na śmierć.

d37q5yw

W przypisach autor prezentuje m.in. Legiony Piłsudskiego, Armię Krajową i Żegotę, a także takie osoby, jak Władysław Bartoszewski , Jan Karski , Marek Edelman czy Irena Sendlerowa.

„Książka naświetla wydarzenia, które we współczesnej Rosji albo są zupełnie nieznane, albo – wprost przeciwnie - znane, jednak ze znakiem minus. Niestety bardzo wiele faktów z polskiej historii, a także z historii radziecko-polskich relacji dla przeciętnych Rosjan jest nieznanych. Albo są tak zakłamane przez radzieckich agitatorów i propagandzistów z poprzednich dziesięcioleci, że aż nierozpoznawalne” - pisze w przedmowie do swojego dzieła Wieriowkin.

Autor ubolewa, że te zakłamania są dzisiaj z uporem godnym lepszej sprawy regularnie odświeżane i przedrukowywane, a także przedstawiane jako prawda ostateczna.

Większość rozmów ukazała się wcześniej na łamach miesięcznika społeczno-politycznego „Posiew”. Pierwszą z nich Wieriowkin w 2007 roku przeprowadził dla cotygodniowej gazety analitycznej „Nasze Wremja”, w której wówczas był komentatorem. Wszelako tekst w ostatniej chwili został wycofany z druku, gdyż - jak wyjaśniono autorowi - o Polsce wtedy wolno było pisać albo źle, albo wcale.

d37q5yw

Wieriowkin na co dzień zajmuje się historią oporu zbrojnego narodów byłego imperium rosyjskiego wobec władzy radzieckiej, a także problematyką II wojny światowej, w tym agresją Niemiec i ZSRR przeciwko Polsce we wrześniu 1939 roku. Regularnie publikuje w pismach „Posiew”, „Russkij Żurnał” i „Russkij Kurier”.

Miesięcznik „Posiew” został założony w 1945 roku w obozie dla uchodźców politycznych z Rosji koło Kassel, w Hesji. Później redakcji przeniosła się najpierw do Limburga, później do Frankfurtu nad Menem, a następnie - w 1992 roku, po krachu systemu komunistycznego i rozpadzie ZSRR - do Moskwy.

d37q5yw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d37q5yw

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj