Trwa ładowanie...

Ukazał się podręcznik "Protokół dyplomatyczny. Ceremoniał i etykieta"

Ukazał się podręcznik "Protokół dyplomatyczny. Ceremoniał i etykieta"Źródło: "__wlasne
d2dx1s4
d2dx1s4

O tym jak powinna przebiegać ceremonia powitania głowy państwa, jak posadzić podczas takiej wizyty gości przy stole, jakie podać wina do posiłku, jak ubrać się na uroczystość można się dowiedzieć z podręcznika "Protokół dyplomatyczny. Ceremoniał i etykieta".

Można dzięki niemu dowiedzieć, jakich tematów może dotyczyć korespondencja dyplomatyczna, poznać jej formę i styl oraz oficjalną tytulaturę używaną wobec głów państw, szefów rządów, osób duchownych różnych wyznań i ambasadorów.* Książka jest bogato ilustrowana. Na zdjęciach znalazły się m.in. ordery i odznaczenia nadawane w Polsce. Obok nich umieszczono rysunki instruujące jak należy je nosić do sukni, fraka lub munduru.*

Autorem podręcznika jest Tomasz Orłowski - dyplomata, były dyrektor protokołu dyplomatycznego MSZ, ambasador Polski we Francji, uważany za jeden z autorytetów jeśli chodzi o protokół. Objął on nadzór protokolarny nad organizacją uroczystości pogrzebowych prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. Przygotował też i poprowadził ceremonię inauguracji prezydentury Bronisława Komorowskiego.

Jak sam Orłowski zaznacza, protokół dyplomatyczny jest jego pasją.

Jest to już trzecie wydanie podręcznika opublikowanego przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych. Jest zmienione i rozszerzone, bo - według autora - "protokół to wiedza, która ciągle poddaje się weryfikacji i którą wzbogaca się przez cały czas". Nowe wydanie zostało wzbogacone np. o precedencję, czyli porządek pierwszeństwa (witania, przemawiania, zajmowania miejsc) podczas oficjalnych spotkań, w których biorą udział osoby pełniący naczelne stanowiska w Unii Europejskiej.

d2dx1s4

Podczas środowej prezentacji książki Orłowski zaznaczył, że "protokół dyplomatyczny wydaje się wielu czymś anachronicznym, ale anachronizmem nie jest". "Żyje tak jak każda inna forma, rozwija się i zmienia. Kiedyś dotyczył kolejności jazdy karet i asysty konnej, dziś mówimy, jaka jest kolejność zajmowania miejsc w salonie samolotu rządowego" - wyjaśnił dyplomata. Zaznaczył, że w protokole dyplomatycznym chodzi po prostu o nadanie zachowaniom pewnej formy, a poprzez tę formę wykazania maksymalnego szacunku wobec tych, których się przyjmuje.

* Orłowski przypomniał, że protokół dyplomatyczny jest różny w różnych krajach. "W stosunkach międzynarodowych obowiązuje zasada posługiwania się protokołem kraju przyjmującego, czyli tego, który gości"*- zaznaczył. I tak podczas wizyty głowy innego państwa w Polsce obowiązuje polski protokół dyplomatyczny, a podczas wizyty polskiej głowy państwa za granicą protokół kraju, który odwiedza. Jeśli ma dojść do spotkania głów państw czy szefów rządów krajów, których protokoły znacznie się różnią, to takie spotkanie poprzedza misja przygotowawcza. Podczas misji szefowie protokołów obu państw ustalają, co z protokołu kraju przyjmującego jest w stanie zaakceptować gość, a czego nie, dotyczy to np. posiłków czy napojów.

Jeden z ostatnich podrozdziałów książki poświęcony jest sytuacjom niezręcznym, gdyż także w świecie dyplomacji zdarzają się faux pas. "Od dobrego wychowania wszystkich obecnych osób zależy jak najszybsze zatarcie złego wrażenia czy skrępowania, jakie może ono wywołać. Wymaga to wyczucia zarówno ze strony osoby, która taki błąd popełniła, jak i świadków. Autor gafy powinien zachować się w sposób najbardziej naturalny i po prostu przeprosić, a nie brnąć w tłumaczenia. Osoba, która poczuła się dotknięta ewentualną uwagą czy nieumyślnym brakiem uprzejmości, powinna dać odczuć brak żalu albo sytuację obrócić w żart. Wszyscy obserwatorzy zdarzenia powinni wykazać się dyskrecją jakby się nic nie stało" - zaleca Orłowski .

Jednocześnie z humorem zaznacza: "Alternatywne pozostaje wyjście proponowane przez słynnego polskiego bywalca salonów, Franza Fiszera, który popełniwszy wobec kobiety nietakt i zapytany przez nią równie nietaktownie, co teraz zrobi, zapowiedział, że teraz ją udusi, aby zatrzeć ślady swego faux pas i nie stracić pozycji towarzyskiej".

Na wasze komentarze i uwagi czekamy nie tylko tutaj, ale także na naszym profilu na Facebooku: tutaj !

d2dx1s4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2dx1s4

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj