Blokada wokół Sejmu. Olejnik wbija szpilę rządzącym

Monika Olejnik zamieściła na swoim profilu na Instagramie krótkie nagranie z okolic Sejmu. Gospodyni "Kropki nad i" pokazuje z daleka szyld znanej księgarni Czytelnik, do której dostęp uniemożliwiają metalowe barierki. Jak z ironią piszę Olejnik, "coraz trudniej jest kupić książki w słynnej księgarni blisko Sejmu". Ogrodzenie nie stanowi jednak zapory przed nachalnymi klientami. Jest częścią obronnego muru wokół niższej izby polskiego paramentu, który wyrósł na Wiejskiej już wczoraj w związku z zapowiadaną na środę akcją blokady Sejmu przez Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Demonstracja przed budynkiem Sejmu (usytuowanym podobnie jak słynna księgarnia na ul. Wiejskiej) zaczęła się 18.11. o godzinie 18:00. Tym razem OSK zamierza protestować nie tylko przeciwko ostatniemu wyrokowi TK zabraniającemu aborcji z przesłanek embriopatologicznych, ale także przeciwko projektowi Andrzeja Dudy, który przewidywałby aborcję tylko w przypadku wad letalnych. Monika Olejnik w ironiczny sposób skomentowała działania policji na wniosek parlamentarzystów.

"Kiedyś BEZ BARIER w Czytelniku spotykali się artyści: Głowacki, Holoubek, Kutz, Konwicki, Himilsbach i inni. A dzisiaj barykad jest więcej niż książek🙂 Metalowy mur coraz wyższy i dłuższy!" - napisała na Instagramie Monika Olejnik.

Komentujący nagranie dziennikarki internauci z ubolewaniem zauważyli, że smutny to obraz władzy, która odgradza się od swoich obywateli.

"Za dużo murów płotów i barierek... za mało mostów... przykro mi" - napisała jedna z nich.

Przypomnijmy, że ul. Wiejska jest całkowicie wyłączona z ruchu. Ogólnopolski Strajk Kobiet nie wyklucza, że blokadę Sejmu powtórzy także jutro tj. 19.11. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki w komentarzu dla reportera Tok FM tłumaczył, że barierki powstały w związku z ochroną Sejmu przed "awanturnikami i chuliganami".