Ubiegłoroczne obroty polskiego rynku książki przekroczyły 2,4 mld zł - poinformował we wtorek w Katowicach wiceprezes Rady Polskiej Izby Książki, Piotr Dobrołęcki. Ubiegłoroczna sprzedaż była o 5 proc. wyższa, niż w 2006 r.
– W zeszłym roku obrót na polskim rynku przekroczył 2 mld 400 mln zł. Po raz pierwszy w historii polskiego rynku książki przekroczyliśmy miliard dolarów. Oczywiście dolar spadł trochę, ale wartość obrotów jednak wzrosła – powiedział wiceprezes Dobrołęcki podczas konferencji prasowej w Bibliotece Śląskiej.
Specjaliści oceniają, że sprzedaż w 2007 r. była o 5 proc. większa, niż rok wcześniej. Od 1991 r. do 2007 r. obroty na polskim rynku książki wzrosły dziesięciokrotnie. Według wiceprezesa PIK, w Polsce działa obecnie 3-4 tys. wydawnictw, podczas gdy przed 1989 r. było zaledwie ok. 100. Obecnie w Polsce ukazuje się ok. 20 tys. tytułów rocznie, razem ze wznowieniami.
– To bardzo pozytywne zjawiska, ale pamiętamy też o sytuacji w krajach bardziej rozwiniętych, gdzie rynek kształtował się normalnie nie kilkanaście, ale kilkaset lat. W Niemczech, gdzie jest dwa razy więcej ludności, ukazuje się rocznie 60 tys. tytułów, a wartość sprzedaży na rynku jest 10 razy większa niż w Polsce. To jest jakaś perspektywa dla nas, która pokazuje, ile jeszcze na polskim rynku książki można zrobić – powiedział Dobrołęcki.
Założona we wrześniu 1990 roku Polska Izba Książki jest samorządem gospodarczym zrzeszającym zarówno wydawców, jak i księgarnie, hurtownie książek, drukarnie, a także inne przedsiębiorstwa powiązane z rynkiem książki. Obecnie do PIK należy 240 podmiotów związanych z branżą. Według wiceprezesa Dobrołęckiego PIK jest najważniejszą instytucją branżową na polskim rynku książki, skupiającą 80 proc. jego potencjału.