W Sztokholmie trwa doroczny tzw. Tydzień Noblowski.
Zaczyna się każdorazowo wraz pojawieniem się w stolicy Szwecji laureatów nagród Nobla zjeżdżających po odbiór medali, dyplomów i co nie bez znaczenia, czeków na przypadające im sumy nagród.
Sztoholmianie żartuja, że podczas takiego tygodnia gwałtownie rośnie w mieście poziom IQ.
W tym roku nagrody otrzymało 12 osób i jedna instytucja. Sami mężczyźni, co wywołało uszczypliwe uwagi. Fundacja Noblowska może się jednak bronić tylko tym, że w nagrodzonej istytucji, którą jest Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej – IAEA, pracuje bardzo wiele kobiet.
Z jedenastu wybrańców, których nagrodziły instytucje szwedzkie, do Sztokholmu przyjechało jedynie dziesięciu. Jest wśród nich pięciu Amerykanów, dwóch Australijczyków, Izraelczyk, Francuz i Niemiec. Anglik, obdarzony literackim Noblem Harold Pinter z powodu stanu zdrowia nie mógł opuścić londyńskiej kliniki onkologicznej.
Zwyczajowo właśnie laureat literackiej nagrody rozpoczyna cykl wykładów wygłaszając swój odczyt w tzw. Sali Giełdy, na sztokholmskim Starym Mieście. Mieści się ona w zabytkowym budynku będącym siedzibą Akademii Szwedzkiej przydzielającej od 1901 roku literackie Noble. Poza tą instytucją, istniejącą od 1786 roku, w gmachu umieszczono przed kilkoma laty Muzeum Nobla, działa w nim też Sztokholmska Giełda, jedna z najstarszych giełd w Europie. Stąd nazwa sali.
W tym roku słuchacze nie mieli okazji spotkać osobiście laureata. Mogli go natomiast słuchać i oglądać na dwóch ogromnych ekranach. Odczyt zatytułowany „Sztuka, prawda i polityka” nagrała w Londynie ekipa szwedzkiej TV. Pinter mówił z trudem, coraz to łapał oddech. Widać choroba poczyniła postępy.
*Laureaci Literackiej Nagrody Nobla *Laureaci Literackiej Nagrody Nobla
Jego wystąpienie mniej jednak było poświęcone sztuce, a bardziej polityce rozumianej przez pisarza jako generalny, bezpardonowy atak na USA, prezydenta Busha, Tony'ego Blaira, ich politykę zagraniczną. Wojnę przeciwko Saddamowi Husajnowi Pinter nazwał bandycką wyprawą, za którą obaj politycy powinni stanąć przed trybunałem dla przestępców wojennych.
– USA systematycznie, stale, brutalnie i bezwzględnie popełniają przestępstwa, ale tylko niewielu odważa się to głosić – mówił Pinter , siedząc na inwalidzkim wózku z nogami otulonymi kocem.
O sztuce miał mniej do powiedzenia. Tłumaczył, że tworzy swoje dramaty pod wpływem skojarzeń z nagle usłyszanym słowem, zdaniem, obrazem. Bliskie obcowanie ze sztuką wg niego pozwala zrozumieć prawdę.
– Nigdy nie wolno zaprzestać szukania prawdy. Ale politycy nie interesują się nią. Interesuje ich tylko posiadanie władzy, a władzę opierają na utrzymywaniu społeczeństw w niewiedzy. Dlatego otacza nas gruba warstwa kłamstw, którymi jesteśmy karmieni – dowodził pisarz.
Odczyt Pintera wzbudził wśród słuchaczy bardzo mieszane uczucia. Oczywiście, była w Sali Giełdy również i grupa wyznająca podobne mu poglądy. Ale wiele osób słuchało słów laureata z ogromnym zaskoczeniem, a nawet widocznym niesmakiem. Nie oczekiwano od niego czysto politycznego manifestu, i to w dodatku tak ostrego i kontrowersyjnego.
Odczyty zawsze gromadzą dużą publiczność. Oczywiście z racji stopnia trudności przychodzą na nie głównie osoby zajmujące się poszczególnymi gałęziami wiedzy, w tym wielu studentow. W tym roku jednak zapowiada się szczególnie duże zainteresowanie odczytami laureatów z dziedziny ekonomii.
Świadczyła o tym konferencja prasowa noblistów. Większość pytań kierowano do dwóch ekonomistów: Roberta J. Aumana z Izraela i 84- letniego Thomasa C. Schellinga z USA. Obaj dostali nagrodę za wkład w rozwój teorii gier, pomocnej w analizie zagadnień ekonomicznych, ale też i konfliktów, w tym konfliktów militarnych.
*Laureaci Literackiej Nagrody Nobla Laureaci Literackiej Nagrody Nobla*