Do księgarń trafiła książka Athola Fugarda Tsotsi .
26 maja do kin trafi film, zrealizowany na podstawie tej powieści, wyreżyserowany przez Gavina Hooda, a wyprodukowany przez Polaka Piotra Fudakowskiego. Filmowa adaptacja „Tsotsi” okazała się największym festiwalowym wydarzeniem roku, zdobywając liczne nagrody na festiwalach w Tesalonikach, Los Angeles, Toronto i Edynburgu oraz otrzymując statuetkę Amerykańskiej Akademii Filmowej, czyli Oscara, dla najlepszego filmu zagranicznego.
Bohater powieści to młody przywódca ulicznego gangu w czarnym getcie Johannesburga. Jego imię oznacza „zbir”. Pozbawiony korzeni żyje chwilą, teraźniejszością; bez skrupułów zabija i kradnie. Pewnej nocy zupełnie nieoczekiwanie trafia w jego ręce niemowlę, które całe jego dotychczasowe życie przewraca do góry nogami. Zaczyna przypominać sobie własne nieszczęsne dzieciństwo, co go ponownie uczłowiecza. Odkrywając własną przeszłość, odnajduje w sobie także miłość.
Ta ponadczasowa historia, opowiedziana żywo i pięknie, skłania do wielu refleksji. Autor zaskakująco dobrze potrafi wcielić się w skórę represjonowanych przedstawicieli czarnej większości, wyrazić ich zaciekłość, ale też niedole i nadzieje.
Athol Fugard , jeden z największych współczesnych dramaturgów, jest także aktorem filmowym i teatralnym oraz reżyserem. W swojej pięćdziesięcioletniej karierze pracował w Republice Południowej Afryki, Stanach Zjednoczonych, a także na Broadwayu oraz w Londynie. Do jego najpopularniejszych dramatów należą The Blood Knot, Boesman and Lena, Sizwe Banzi is Dead, Exits and Entrances.
Fugard urodził się w 1932 roku w Middleburgu.
Jest synem Afrykanerki i Brytyjczyka. Dorastał w Port Elizabeth i rozpoczął studia w University of Cape Town. W 1953 roku rzucił naukę i autostopem pojechał do Port Saidu. W 1956 roku ożenił się z aktorką Sheilą Meiring i rok później przeprowadzili się do Johannesburga. Tam w legendarnym czarnym getcie Sophiatown poznali grupę murzyńskich pisarzy, aktorów i muzyków, z którymi Fugard współpracował, wystawiając swoje wczesne dramaty.
Pod koniec września 1960 roku dwudziestosiedmioletni wówczas pisarz zaczął pracować nad powieścią, której głównym bohaterem miał być tsotsi – w języku afrikaans oznacza to„zbira”, „oprycha” lub „żula”. W listopadzie 2005 roku Fugard potwierdził, że uznał powieść Tsotsi za niewartą opublikowania i dlatego nikomu jej nie pokazywał. Jednak za namową żony nie zniszczył rękopisu. Kolejne wersje trafiły do jakiejś walizki i pisarz o nich po prostu zapomniał.
W połowie lat siedemdziesiątych rękopis znalazł się wśród dokumentów przekazanych do archiwum Fugarda , utworzonego w National English Literary Museum w Grahmstown. W 1978 roku natknęło się nań kilku badaczy, z których jeden, a mianowicie Stephen Gray, uznał, że powieść trzeba zredagować i wydać. Fugard wyraził wstępnie zgodę i Gray zabrał się do pracy, skracając tekst o jedną piątą. W końcu 1979 roku autor przeczytał powieść po dwudziestu latach i zgodził się na jej publikację.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Sonia Draga.