Cały ogień w łóżku to kwestia dynamiki. Gorzej, gdy jej zabraknie. Wystarczy, że jedno z ciał martwieje i wywołuje sytuację statyczną
Jak przystało na poradnik dla psychopatów, zjawisko seksu zostanie tu przedstawione matematycznie – za pomocą trzech zasad:
- Zasada indukcji matematycznej
- Zasada naczyń połączonych
- Zasada dynamiki Newtona
Pierwsza rzecz – indukcja matematyczna. Każdy element życia nadaje charakter kolejnemu, w tym również intymności. Jeśli więc mamy nudne życie, nudny związek, mamy również nudny seks. Największa szkodliwość społeczna zawsze wynika z nudy. Ludzie namiętnie odwiedzają różne instytucje, gdzie zalegają, tworząc tłumy i plotki. Najbardziej szkodliwa dla seksu jest instytucja Kościoła, który karmi się nudą ludzką. Namawiam tę grupę do wypełnienia swojego życia czymś bardziej ekscytującym od "rosyjskiej ruletki" w postaci kalendarzyka małżeńskiego. Nie żongluj cudzym życiem. Jak chcesz wrażeń, skocz na bungee. Od razu zrobi się ciekawiej w łóżku.
Kolejne zjawisko to zasada naczyń połączonych. Otóż nie ma kogoś takiego, jak "geniusz seksu". Nikt też nie jest w tym zły. W łóżku są co najmniej dwie osoby i dokładnie od nich obojga zależy, jak jest. Jeśli więc jest źle, obie strony za to odpowiadają. Niestety, tylko po jednej to widać. Dokładnie tak samo jest z wodą, której poziom widać po podniesieniu pokrywki, podczas gdy taki sam ukryty jest w dzióbku. A przecież oboje stanowicie jeden czajnik i od obojga zależy, czy woda w nim zacznie wrzeć.
Trzecia zasada dynamiki Newtona. Oddziaływania ciał są zawsze wzajemne. Jeśli ciało A działa na ciało B, to ciało B działa na ciało A z figlarnością o takiej samej wartości i kierunku, lecz o przeciwnym zwrocie. Czyli cały ogień w łóżku to kwestia dynamiki. Gorzej, gdy jej zabraknie. Wystarczy, że jedno z ciał martwieje i wywołuje sytuację, nomen omen: nieruchawą. Wtedy to nawet trzęsienie ziemi nie pomoże. Przestań więc się zamartwiać kompleksami odnośnie wagi, czy wielkości czegoś tam i, zamiast leżeć bezwładnie – zacznij działać. Nie ma nic bardziej seksownego od pewności siebie. I dotyczy to obu płci.
Te trzy krótkie zasady powinny wystarczyć na początek. Jest oczywiście wiele innych zasad matematycznych w dziedzinie seksu. Jedną z nich jest na przykład zasada dotycząca trójkątów i wielokątów. Ciekawy dział, jednak zostawię go na osobny wpis...
Sylwia Kubryńska - pisarka, felietonistka, autorka książek: Kobieta dość doskonała, Furia Mać!, 30 sekund. Od wielu lat prowadzi bloga Najlepszy Blog na Świecie. W maju wychodzi jej najnowsza powieść Mama.