Niemiecki tłumacz Henryk Bereska, od 55 lat zajmujący się działalnością translatorską, został laureatem pierwszej edycji nagrody Instytutu Książki - Transatlantyk. Nagrodę wręczono w piątek w Krakowie, gdzie od czwartku odbywa się I Światowy Kongres Tłumaczy Literatury Polskiej.
Kapituła nagrody wybrała Bereskę spośród 50 kandydatów. Nagroda, w wysokości 10 tysięcy euro, honoruje osoby promujące polską literaturę za granicą.
Henryk Bereska jest z pochodzenia Ślązakiem. Po wojnie zamieszkał w Berlinie Wschodnim. Przełożył na język niemiecki ponad sto polskich książek. Mimo 80 lat wciąż tłumaczy. Jest także aktywnym promotorem polskich pisarzy w Niemczech i mentorem młodych niemieckich tłumaczy. Przekłada prozę, poezję i dramat. Dzięki jego pracy niemieckojęzyczni czytelnicy poznali twórczość Kochanowskiego, Norwida, Witkacego, Andrzejewskiego, Nałkowskiej, Iwaszkiewicza, Szaniawskiego, Brandysa, Miłosza, Lema, Mrożka.
Jak napisali autorzy wniosku o uhonorowanie Bereski, „od początku jego celem była promocja polskiej literatury na niemieckim obszarze językowym i budowanie porozumienia między Polakami i Niemcami w trudnych warunkach konfliktu. Rolę tłumacza Bereska postrzegał także jako cichego pośrednika w nawiązywaniu dialogu między Wschodem a Zachodem Europy”.
Instytut Książki przyznał także pozaregulaminową nagrodę honorową Stanisławowi Barańczakowi za wkład w promocję literatury polskiej w obszarze języka angielskiego oraz bogaty dorobek translatorski.
I Światowy Kongres Tłumaczy Literatury Polskiej rozpoczął się w czwartek w Krakowie. To pierwsze tego typu wydarzenie w Polsce, uczestniczy w nim ponad 170 osób z 50 krajów. Najliczniej reprezentowani są tłumacze z Europy, nie brakuje jednak gości z Chin, Egiptu, Kuby. Wśród uczestników kongresu są osoby z bogatym dorobkiem, od dziesiątków lat zajmujące się działalnością przekładową - Anders Bodegard, Bill Johnson, Zofia Bobowicz, Ester Kinsky, Karol Lesman - oraz tłumacze stawiający w tym zawodzie pierwsze kroki.