TOP 10: Polska literatura 2016
Najlepsze polskie książki minionego roku
Oczywiście można by po raz kolejny utyskiwać na słabość polskiej fikcjonalnej prozy. Na jej przewidywalność, schematyczność, przywiązanie krytyków i czytelników do "tematyzmu" (patrz: powieść hipsterska, która - choć ulepiona z samych uproszczeń i stereotypów, zdobywa uznanie, bo mówi o aktualnych problemach!). Zamiast tego warto jednak skupić się na całej masie literatury niefikcjonalnej oraz mniej popularnych rodzajach i gatunkach. Zresztą, bez obaw, w poniższym podsumowaniu znalazło się miejsce również dla powieści.
Oczywiście można by po raz kolejny utyskiwać na słabość polskiej fikcjonalnej prozy. Na jej przewidywalność, schematyczność, przywiązanie krytyków i czytelników do "tematyzmu" (patrz: powieść hipsterska, która - choć ulepiona z samych uproszczeń i stereotypów, zdobywa uznanie, bo mówi o aktualnych problemach!). Zamiast tego warto jednak skupić się na całej masie literatury niefikcjonalnej oraz mniej popularnych rodzajach i gatunkach. Zresztą, bez obaw, w poniższym podsumowaniu znalazło się miejsce również dla powieści.
Niezależnie od klasyfikacji gatunkowej, da się wyróżnić wśród wymienionych pozycji wspólny klucz. Jest nim odkrycie. Nie "demaskacja", a raczej "odkrywanie tego, co do tej pory było zakryte". A przecież o to w dużej mierze chodzi w literaturze.