Toni Morrison nie żyje. Pisarka i noblistka zmarła w wieku 88 lat
Zmarła Toni Morrison, amerykańska powieściopisarka i eseistka. Była też laureatką Literackiej Nagrody Nobla. Miała 88 lat.
Toni Morrison urodziła się 18 lutego 1931 r. w Lorain w stanie Ohio. Pochodziła z wielodzietnej rodziny robotniczej Georga i Ramah Woffordów. Do 12 roku życia nosiła imię Chloe Ardelia, zmieniła je na Chloe Anthony podczas chrztu. Przyjaciele nazywali ją zdrobniale Toni, co przyjęło się potem na długie lata. Studiowała na uniwersytetach Howarda i Cornella. W 1955 r. uzyskała tytuł magistra literatury amerykańskiej.
Po zdobyciu tytułu naukowego wykładała na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie. W stolicy USA wyszła za urodzonego na Jamajce architekta Harolda Morrisona, z którym miała dwóch synów. Małżeństwo rozpadło się w 1964 r., kobieta wróciła do rodzinnego domu. 4 lata później przeprowadziła się do Nowego Jorku, gdzie podjęła pracę w dziale wydawnictw szkolnych Random House.
ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Grochola promuje pierwszy kryminał: "Zaczynamy od skaleczenia penisa trupowi"
W 1970 roku Morrison wydała swoją pierwszą książkę pt. "Najbardziej niebieskie oko", która opowiada o osamotnionym czarnoskórym dziecku, które żyło w rasistowskim społeczeństwie. Kilka lat później została redaktorem handlowym wydawnictwa Random House, które wydawało jej dzieła.
Kolejne powieści Morrison traktowały o problemie ubóstwa i rasizmie wobec osób czarnoskórych. Za książkę "Umiłowana" otrzymała Nagrodę Pulitzera. W 1993 r. została nagrodzona Literacką Nagrodą Nobla. Szwedzka Akademia wyróżniła Amerykankę za to, że "w powieściach charakteryzujących się siłą wizji literackiej i poetyckich wartości przedstawia najważniejsze problemy amerykańskiej rzeczywistości". Na swoim koncie ma też kilka esejów, m.in. zbiór "Grając w ciemnościach" i "Raj".
Toni Morrison miała 88 lat.