To jedno zdanie
To jedno zdanie
Są czytelnicy, którzy przeglądając książkę w księgarni zanim ją kupią, czytają pierwsze i/lub ostatnie zdanie. Wieść niesie, że napisanie pierwszego zdania to dla ludzi pióra duże wyzwanie.
Dla czytelników pierwsze zdanie utworu literackiego jest jak uwodzenie: zdarza nam się złapać na słabiutki lep, czasem nawet zdajemy sobie sprawę, że kupujemy naprawdę tani tekst. Czasem bywa jednak i tak, że od pierwszej chwili mamy do czynienia z mistrzem, który doskonale wie, co chcemy usłyszeć i co usłyszeć powinniśmy, by się czymś zainteresować.
Zobaczmy, czym autorzy próbują nas kupić.
Czytaj również:
Rok 2009 w literaturze Azyl: warszawskie ZOO, wrzesień 1939