Trwa ładowanie...
kościół
23 kwietnia 2010, 13:43

Teologowie sprawdzą podręczniki napisane przez prof. Węcławskiego

Teologowie sprawdzą podręczniki napisane przez prof. WęcławskiegoŹródło: Inne
di0jvzp
di0jvzp

Teologowie niezwiązani z poznańskim uniwersytetem przeanalizują krytycznie twórczość znanego teologa i byłego księdza, prof. Tomasza Węcławskiego - poinformował we wtorek PAP dziekan wydziału teologicznego Uniwersytetu Adama Mickiewicza prof. Paweł Bortkiewicz.

Sprawa przeanalizowania twórczości prof. Węcławskiego związana jest z publiczną dyskusją wywołaną przez Tygodnik Powszechny na temat poglądów Tomasza w kwestii radykalnego odcięcia się od wiary - powiedział PAP ks. prof. Bortkiewicz.

Tygodnik Powszechny 23 stycznia opublikował tekst Teolog odchodzi z Kościoła, w którym poinformował, że prof. Węcławski potwierdził, iż 21 grudnia odstąpił od przynależności do Kościoła katolickiego. Nie chciał jednak mówić o motywach tej decyzji, odesłał do swoich ostatnich wykładów.

Według prof. Bortkiewicza krytyczna analiza to nie polowanie na czarownice, ani cenzura prac prof. Węcławskiego .

di0jvzp

Chodzi po prostu o stwierdzenie, czy tezy na temat poglądów religijnych Tomasza poruszone w artykule są prawdziwe, czy nie - dodał ks. Bortkiewicz.

W przypadku stwierdzenia, że twórczość byłego księdza stoi w sprzeczności z nauką Kościoła, jego podręczniki nie będą polecane studentom. Nie spalimy ich na stosie i nie będą one wycofywane z bibliotek - zaznaczył dziekan Bortkiewicz.

Tygodnik Powszechny referując poglądy prof. Węcławskiego, podkreślił m.in., że w swoich wykładach przedstawia on Jezusa jako oryginalnego reformatora religijnego i twórcę radykalnego ruchu, który jednak jako przywódca religijny doznaje trzykrotnej porażki.

Opublikowanie artykułu w Tygodniku Powszechnym spotkało się z krytyką Kurii Metropolitalnej w Poznaniu.

di0jvzp

Kuria oświadczyła w komunikacie, że w artykule znalazły się liczne nieścisłości i brak ustosunkowania się redakcji do poglądów Tomasza Węcławskiego od strony teologii katolickiej. Wątpliwości wzbudził też komentarz redaktora naczelnego Tygodnika Powszechnego. Według kurii stawia to pod znakiem zapytania sposób wypełniania misji przez katolicki tygodnik społeczno-kulturalny. Teologowie przeprowadzając analizę twórczości sprawdzą m.in., czy hipotezy autora artykułu w Tygodniku Powszechnym są prawdziwe, czy nie.

Tomasz Węcławski urodził się w 1952 w Poznaniu. W 1973 roku, po dwóch latach studiów na Politechnice Poznańskiej wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w tym mieście. Święcenia kapłańskie przyjął w 1979 roku. Na początku lat 80. studiował na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie obronił doktorat z teologii. Habilitację otrzymał na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.

Jako jeden z nielicznych księży zdecydowanie mówił w 2000 r. o winie abp. Juliusza Paetza, gdy hierarsze zarzucono molestowanie seksualne kleryków i księży.

W deklaracji, w której 9 marca ub.r. ks. Węcławski informował o wystąpieniu z kapłaństwa czytamy m.in.: Po wieloletnim i gruntownym zastanowieniu doszedłem do przekonania, że z racji sumienia nie powinienem już w moim działaniu reprezentować instytucji i wspólnoty kościelnej.

21 grudnia 2007 roku w obecności proboszcza parafii zamieszkania i dwóch świadków, Tomasz Węcławski dokonał aktu apostazji, czyli odstępstwa od Kościoła katolickiego.

Do najgłośniejszych w ostatnich latach wystąpień z kapłaństwa należało odejście jezuity Stanisława Obirka oraz dominikanina Tadeusza Bartosia.

di0jvzp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
di0jvzp

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj