W najbliższy piątek, 12 lipca, w Drohobyczu na Ukrainie, w 110. rocznicę urodzin Brunona Schulza, zostanie odsłonięta tablica jego pamięci. Kontrowersje wzbudza jej treść - określa się na niej Schulza jako "pisarza żydowskiego, mistrza słowa polskiego".
Tablica wykonana jest z czarnego granitu, waży ponad 120 kg. Napisy są w trzech językach - z lewej strony jest napis ukraiński, z prawej - hebrajski. Napis w języku polskim jest pośrodku, umieszczony pod wizerunkiem pisarza. Wszystkie napisy mają jednakową treść: "W tym budynku, w latach 1910-1941, żył i tworzył wybitny pisarz i malarz żydowski, Bruno Schulz, wielki mistrz słowa polskiego".
Sprawa napisu na tablicy budzi wiele emocji. Treść nie była konsultowana ze stroną polską, a ta nie zgadza się z określeniem Schulza jako pisarza żydowskiego. Bruno Schulz tworzył swoje dzieła w języku polskim i to, zdaniem protestujących, plasuje go jednoznacznie w gronie pisarzy polskich.