Na ekrany chińskich kin wchodzi właśnie film, którego inspiracją był wiersz Wisławy Szymborskiej.
Przeróbka wiersza na opowieść nie jest dziełem filmowców, ale popularnego tajwańskiego rysownika Jimmiego Liao. We wstępie do swojego albumu Xiang zou zou, xiang you zou, według którego napisano scenariusz filmu, rysownik cytuje pierwszą zwrotkę utworu noblistki i w wielu scenach odwołuje się do strof wiersza.
Książka Xiang zou zou, xiang you zou okazała się największym bestsellerem rysownika. Tylko na liczącym 23 miliony mieszkańców Tajwanie sprzedała się w 200 tys. egzemplarzy. Chińskojęzyczne wydania miała także w Hongkongu i Singapurze, a w tłumaczeniach ukazała się także w Korei Południowej, Japonii, Grecji, Francji oraz w Niemczech. W Polsce - jak potwierdził sekretarz poetki Michał Rusinek - jak dotąd jej nie wydano.
Film pod tytułem Turn left, turn right (W lewo, w prawo) to historia dwojga ludzi, którzy mieszkają przez ścianę i raz po raz mijają się na ulicy czy w metrze. Zupełnie jak w wierszu noblistki Miłość od pierwszego wejrzenia przypadek sprawia, że nie mogą na siebie trafić. On (Takeshi Kaneshiro, znany z filmów hongkońskiego mistrza Wang Kar-waia) jest skrzypkiem, ona (Gigi Leung) - tłumaczką literatury zakochaną w poezji noblistki, ale zmuszoną przez wydawcę do przekładania horrorów, które dręczą ją po nocach. Kiedy udaje im się wreszcie spotkać, on dla niej gra na skrzypcach, a ona uczy go polskich wierszy - streszcza fabułę "Tajpej Times". Niestety, przypadek znów rozdziela kochanków...
Film kręcony był w Hongkongu, Chinach i na Tajwanie. Wyreżyserowali go Johnny To oraz Wai Ka-fai, a wyprodukowała wytwórnia Warner Bros. Premiera w Tajpej miała miejsce 26 września.
Dla ciekawości proponujemy zaglądnąć na * oficjalną stronę filmu _Turn left, turn right_.*