Najgłośniejszy dramat Williama Szekspira pt.: Romeo i Julia trafi niedługo na deski sceniczne w interpretacji tandemu Józefowicz-Stokłosa. Zgodnie z zapowiedziami i tendencjami w modzie musical będzie w stylu Quentina Tarantino, z walkami Wschodu włącznie.
Para showmanów ma zamiar dokonać delikatnych poprawek w samej treści Szekspirowskiego dramatu. Powodem tragedii nie będą jednak waśnie klanowe, ale problemy wewnątrz rodziny. Młodzieńcza, bezkompromisowa miłość napotka bezwzględność komercyjnego świata dorosłych, pochłoniętych swoimi sprawami.
Dialogów rodem z Szekspira również nie zaznamy.
"- Zależy mi na opowiedzeniu tej historiihistorii współczesnym językiem" - tłumaczy Janusz Józefowicz. "- Dziś mówi się zupełnie inaczej niż za czasów Szekspira, zmienił się rytm dialogu. Żaden, nawet najnowszy przekład nie nadawałby się do tego musicalu. Poza tym nie interesuje mnie wystawianie Szekspira klasycznie i w kostiumach".
Tytułowe role zagrają nastolatkowie wyłonieni w wieloetapowym castingu. Na razie są cztery Julie i trzech Romeów. Kto wystąpi podczas premiery - jeszcze nie wiadomo. Młodym artystom towarzyszyć będą: Joanna Liszowska, Małgorzata Duda, Natasza Urbańska, Emilian Kamiński i Tomasz Steciuk.
Premierę zaplanowano 8 października na warszawskim Torwarze. W grudniu spektakl można będzie obejrzeć we wrocławskiej Hali Ludowej, w marcu 2005 roku - w katowickim Spodku, w Toruniu w maju 2005 i w Hali Olivii w Gdańsku w sierpniu 2005 roku.