Szczygieł pożegnał Staniszkis. Przez pomyłkę opublikował zdjęcie innej osoby
15 kwietnia 2024 r. zmarła Jadwiga Staniszkis. Polska socjolożka, profesorka nauk humanistycznych i publicystka miała niespełna 82 lata. Na swoim instagramowym profilu pożegnał ją Mariusz Szczygieł. Opublikował przy okazji zdjęcie Staniszkis z młodości. Okazało się jednak, że omyłkowo zamieścił fotografię innej osoby. Z błędu wyprowadziła go córka socjolożki.
Jadwiga Staniszkis w przyszłym tygodniu obchodziłaby 82. urodziny. Niestety nie doczekała ich - zmarła 15 kwietnia, o czym poinformowała Polska Agencja Prasowa. Była socjolożką, politolożką, wykładowczynią, publicystką. Zajmowała się przede wszystkim socjologią polityki i wykładała na wielu uczelniach. Jest autorką licznych publikacji, takich jak "Postkomunizm. Próba opisu" oraz "Ontologia socjalizmu".
Staniszkis pożegnali w mediach społecznościowych politycy, studenci i publicyści. Wśród nich był Mariusz Szczygieł, który na Instagramie opublikował archiwalne zdjęcie Staniszkis i napisał: "To zdjęcie 16-letniej Jadwigi Staniszkis. Socjolog zmarła dziś, a ja wspominam jedno z nią spotkanko, związane z tą fotografią. W 2019 r. w antykwariacie znalazłem cudo za 20 złotych. Grubą, wielką księgę, która okazała się rocznikiem tygodnika "Dookoła Świata" z 1958 roku. W numerze z 24.08.1958 za fotoreportażem z Paryża Zofii Nasierowskiej - fotografia 16-letniej Jadwigi i jej korespondencja z Londynu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziendobryPolsko: Mariusz Szczygieł o WOŚP i dusznej Polsce za rządów PiS
Dzień później Szczygieł sprostował swój wpis. Okazuje się, że na archiwalnym zdjęciu, które opublikował, była inna osoba. Uwagę na to zwróciła mu córka Jadwigi Staniszkis, Joanna. Przy okazji przesłała reporterowi dwa archiwalne zdjęcia swojej matki.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Szczygieł opublikował sprostowanie na Instagramie: "Napisała do mnie córka zmarłej wczoraj profesor Jadwigi Staniszkis - pani Joanna Staniszkis, że zdjęcie, które pokazałem tu wczoraj, nie jest zdjęciem jej mamy. Redakcja ‘Dookoła Świata’ umieściła je w 1958 r. obok korespondencji 16-letniej Jadwigi z Londynu".
Dalej zacytował wpis Joanny Staniszkis pod jednym ze zdjęć: "’Mama. Pamiętam pierwszy dzień w przedszkolu jak miałaś zielony kostium — a może to był czerwiec 68 jak pozwolili ci odprowadzić mnie do przedszkola w asyście i potem zamknęli. I jak po wyjściu w styczniu 69 pojechałyśmy na skute lodem jeziora mazurskie. I jak wracałyśmy autostopem ciężarówką. I dzianinowe sukienki, czarny sufit i kuchenny stół, który pomalowałam farbą olejną w kwiaty. I te przyjaciółki i faceci — wszyscy odeszli albo wyparowali i tylko ja zostałam jako świadek twojego życia. I jakoś zawsze wiedziałam, że tak to w końcu będzie wyglądać’".
Dalej Szczygieł napisał, dlaczego nie usunie poprzedniego postu z omyłkowo podpisanym zdjęciem: "Dziękuję bardzo ‘świadkowi życia’ za to sprostowanie. Nie usuwam jednak poprzedniego postu, bo jest tam w komentarzach tyle ciepłych słów wobec zmarłej pani profesor, że jakoś byłoby mi przykro, że zniknęły. Zresztą napisał mi ktoś, że jest w szoku, bo to chyba jedyny profil, gdzie nie ma hejtu wobec prof. Staniszkis, co świadczy o moich czytelniczkach i czytelnikach".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: