Szczucie Żydem i moralność Kalego
Nowa nowomowa
Zacznijmy od... końca. Oto w jaki sposób Michał Głowiński, wybitny literaturoznawca, puentuje swój zbiór notatek dotyczących języka PRL-owskiej propagandy w tekście "Czy koniec nowomowy?": "Oczywiście nie. Ale nie ulega wątpliwości, że język władzy podlega znacznej przemianie, może tak zasadniczej i głębokiej, jaka nigdy nie była jego udziałem. Traci wymiar ideologiczny. Także w sferze gospodarczej, bo i tu z pozytywnymi konotacjami używane jest słownictwo, które do tej pory źle miało się kojarzyć (rynek, konkurencja, giełda itp.). Ów język rozkładany jest w jakiejś mierze od wewnątrz, skoro dopuszcza się już inne style mówienia".
Zacznijmy od... końca. Oto w jaki sposób Michał Głowiński, wybitny literaturoznawca, puentuje swój zbiór notatek dotyczących języka PRL-owskiej propagandy w tekście "Czy koniec nowomowy?": "Oczywiście nie. Ale nie ulega wątpliwości, że język władzy podlega znacznej przemianie, może tak zasadniczej i głębokiej, jaka nigdy nie była jego udziałem. Traci wymiar ideologiczny. Także w sferze gospodarczej, bo i tu z pozytywnymi konotacjami używane jest słownictwo, które do tej pory źle miało się kojarzyć (rynek, konkurencja, giełda itp.). Ów język rozkładany jest w jakiejś mierze od wewnątrz, skoro dopuszcza się już inne style mówienia".
Choć mamy do czynienia ze zbiorem prac pisanych w latach 1966-1989, powyższe podsumowanie nie powstało wcale z okazji wznowienia, jakiego podjęło się wydawnictwo Wielka Litera. Jak się okazuje, dziś, dwadzieścia sześć lat po transformacji gospodarczej oraz politycznej, powyższa opinia jest w dalszym ciągu świeża i aktualna. Zmieniają się ustroje, logotypy i technika przekazu, jedno pozostaje natomiast niezmienne: słowa to potężna broń, a politycy doskonale zdają sobie z tego stanu rzeczy sprawę. Warto sięgnąć po "Złą mowę" choćby po to, aby pobawić się w poszukiwanie podobieństw. Szybko zdamy sobie sprawę, że również dziś ci, którym powinna leżeć na sercu czystość i szlachetność rodzimej mowy, zrobią wszystko, aby pozbawić go owych przymiotów.