Sukces nie zależy od ciebie

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Amerykański publicysta Malcolm Gladwell w swojej najnowszej przełożonej na polski książce - Poza schematem - obala amerykański mit self-made-mana, człowieka sukcesu wbrew okolicznościom. Książka trafi do księgarń w tym tygodniu.

Sukces w sporcie, biznesie, nauce zależy od wielu pozaosobistych czynników - twierdzi Gladwell . Analizując przypadki prawników, sportowców, ludzi o ponadprzeciętnym ilorazie inteligencji Gladwell próbuje odpowiedzieć na pytanie, na ile sukces wyróżniających się w społeczeństwie jednostek jest ich własną zasługą, a ile powinno się przypisać zewnętrznym czynnikom.

Gladwell stawia w swojej książce tezę, że by stać się mistrzem w jakiejś dziedzinie trzeba ćwiczyć minimum dziesięć tysięcy godzin (czyli przez trzy i pół roku po osiem godzien dziennie), ale przede wszystkim - znaleźć się o właściwej porze we właściwym miejscu. Swoją tezę udowadnia na kilkunastu przykładach (m.in. jest to Bill Gates oraz Steve Jobs) i analizując ich drogę do sukcesu stwierdza, że nawet gdyby pracowali dwa razy ciężej, ale urodzili się kilka lat później albo wcześniej, nie osiągnęliby takich sukcesów.

Gladwell twierdzi, że niektóre wydarzenia historyczne dają ludziom więcej szans na wybicie się, niż inne. Dlatego na liście najbogatszych ludzi wszech czasów sporą część zajmują przedsiębiorcy z czasów Rockefellera, a najbardziej wpływowi ludzie z Doliny Krzemowej urodzili się niemal w tym samym czasie.

Ciekawa jest część książki pokazująca, jaki wpływ na osiągnięcie sukcesu we współczesnym świecie ma dziedzictwo kulturowe. Gladwell wychodzi od prostej obserwacji - dzieci chińskich emigrantów, które znają język swoich przodków, mają o wiele mniej problemów w matematyce od anglosaskich rówieśników. Szybciej uczą się podstawowych działań matematycznych, szybciej liczą w pamięci. Gladwell wiąże te obserwację z faktem, że w języku chińskim liczebniki od 1 do 10 to krótkie, jednosylabowe słowa, a system tworzenia liczebników powyżej 10 jest bardziej logiczny i przejrzysty niż w języku angielskim. Dzieci chińskie już na wstępie dostają matematyczne fory od swojego języka, co przekłada się na ich lepsze wyniki w nauce.

Z kolei przy pilotowaniu samolotu ludzie Dalekiego Wschodu mogą mieć trudniej. Gladwell opisuje serię katastrof lotniczych, która przydarzyła się w latach 80. pewnym koreańskim liniom. Nie chodziło o poziom umiejętności pilotów, ani o stan samolotów, tylko o uprzejmość wobec obcych i szacunek dla przełożonych, z której słyną społeczności Dalekiego Wschodu. Koreański piloci informowali obsługę amerykańskich wież lotniczych o swoich problemach tak spokojnie i uprzejmie, że lekceważono te informacje.

Kilka razy zdarzyło się, że odsyłano samolot lecący na resztkach paliwa na inne lotnisko, bo koreański pilot nie potrafił nakrzyczeć na obsługę wieży, co większość Amerykanów w takiej sytuacji zrobiłoby bez wahania. Szkolenia asertywności, jakim poddano koreańskich pilotów spowodowały, że ilość wypadków na koreańskich liniach spadła do światowej średniej.

Gladwell podaje, że ponad 80 proc. graczy w amerykańskiej lidze baseballowej urodziło się w styczniu i lutym. Przyszli sportowcy, jako małe dzieci, trafiają do szkółek baseballowych rocznikami - najstarsze dzieci to te urodzone w styczniu, najmłodsze to te z grudnia. Ci ze stycznia są troszeczkę wyżsi, troszeczkę szybsi, troszeczkę zręczniejsi i tych wybierają trenerzy, bo porównują ich z młodszymi o kilka miesięcy kolegami. Tak samo jest w większości sportów. Większe znaczenie dla przyszłej kariery sportowej ma miesiąc urodzenia niż rzeczywisty potencjał dziecka, bo taki jest system rekrutacji do szkół sportowych.

* Gladwell w Poza schematem nie kwestionuje znaczenia indywidualnego wysiłku na drodze do sukcesu, nie przeczy też, że cuda niekiedy się zdarzają.* Pokazuje jednak, że amerykański mit od pucybuta do milionera w większości wypadków nie ma szans na realizację.

Malcolm Gladwell , amerykański pisarz, reporter i publicysta, związany jest z tygodnikiem „New Yorker”. Magazyn „Time” umieścił go na liście stu najbardziej wpływowych myślicieli i naukowców. W Polsce ukazały się dotychczas dwie jego książki - Punkt przełomowy (2005) i Potęga przeczucia (2007). Poza schematem opublikowało wydawnictwo Znak.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]