Subiektywny alfabet Festiwalu Kultury Żydowskiej

- W układzie alfabetycznym w sposób anegdotyczny i refleksyjny zarazem pojawiają się osoby, miejsca i wydarzenia związane z Festiwalem. Równocześnie jest to swoisty przewodnik po miejscach festiwalowych na krakowskim Kazimierzu, próbujący uchwycić i zdefiniować tamtejszy genius loci - powiedział wydawca Alfabetu Jacek Lech.

Wśród haseł znajdują się między innymi: jidisz, Galicja czy kuchnia żydowska. Opisani są znani muzycy, którzy występowali na Kazimierzu, na przykład David Krakauer.
- Witam państwa w swoim mieście - te słowa wypowiedział muzyk w 1992 roku.
Do historii Festiwalu przeszedł też zagrany przez niego na klarnecie hejnał krakowski.

Jedno z haseł dotyczy terminu imprezy: „Festiwal, tak jak wszystkie święta żydowskie, jest świętem ruchomym. Czasem pierwszych dwóch Festiwali był maj. Od 1993 roku czas Festiwali to czerwiec, z tendencjami do przełomu lipca. W ostatnich latach jest to właśnie ten ostatni, przełomowy tydzień czerwca, i większość bywalców Festiwalu rezerwuje sobie z góry na następny rok ten właśnie czas”.

Uczestnikom imprezy wielokrotnie dawał się we znaki deszcz: „W 1994 roku, podczas finałowego koncertu 4. Festiwalu, w Krakowie lało, ale czarne chmury zatrzymywały się na granicy Kazimierza, nad ulicą Dietla. Byliśmy jakby na innej planecie, jeszcze bezdeszczowej. 25 czerwca 1995 roku spełniły się najczarniejsze sny i rozpętała się burza. Ku zaskoczeniu wszystkich, niewielu ludzi się tym przejęło”.

Autorkami książki są dziennikarki radiowe: Joanna Szwedowska i Ewa Ziembla, które opublikowały swoje wrażenia i obserwacje ze współpracy przy organizacji imprezy.

- Podglądałam pierwszy Festiwal, przy drugim już pracowałam, a na trzecim spotkałam Joannę. Nasza przyjaźń przetrwała już 17 Festiwali. Robiłyśmy o festiwalu audycje radiowe, a teraz przyszedł czas na książkę. Alfabet wydał się nam formą najlepszą. Uwalnia od chronologii. Pozwala namalować parę obrazków, przypominać anegdoty i zanotować hasła dla nas najważniejsze- powiedziała Ewa Ziembla.

Dla Joanny Szwedowskiej impreza stała się elementem życia zawodowego i prywatnego.
- Co roku rozmawiałam z jego uczestnikami. Subiektywny alfabet jest osobistą opowieścią o ludziach, miejscach i zdarzeniach, zapamiętanych w ciągu tych kilkunastu lat mojego uczestnictwa w Festiwalach - wyjaśniła.

Wydawcą Alfabetu jest oficyna K&L Press z Oświęcimia, publikująca książki o tematyce związanej z historią Auschwitz i Holokaustu.