Wystawę poświęconą Samuelowi Tyszkiewiczowi, znanemu polskiemu emigracyjnemu artyście typografii i wydawcy, ambasadorowi polskiej kultury we Włoszech, można od środy oglądać w Muzeum Historycznym Warszawy.
„Rzeczy piękne wydawać pięknie” - takim mottem kierował się Samuel Tyszkiewicz, twórca i właściciel Stamperia Polacca, znanej florenckiej oficyny drukarskiej, działającej w latach 1926-1954.
Wystawa jest pierwszą tak dużą ekspozycją tyszkiewiczowską prezentowaną w kraju po raz pierwszy od pięćdziesięciu lat. Przedstawia nie tylko wydawnictwa oficyny - została poszerzona i wzbogacona o pamiątki rodzinne, korespondencję oraz wydawnictwa i publikacje poświęcone dziełu Samuela Tyszkiewicza.
Samuel Fryderyk Tyszkiewicz urodził się w Warszawie 1 stycznia 1889 r. W Paryżu ukończył studia techniczne. Podczas podróży do Włoch urzekła go Florencja i postanowił, że w niej zamieszka. Wraz z żoną, Marylą z Neumannów Tyszkiewiczową, założył we Florencji małą oficynę drukarską, w której tworzył książki, które do dziś dnia uchodzą za prawdziwe dzieła sztuki edytorskiej.
Pierwszą z około sześćdziesięciu książek, które wyszły z oficyny Tyszkiewicza, była monografia rzeźbiarza i architekta włoskiego Renesansu Bernardo Rosselino (1928). Tekst napisała, dopełniła drzeworytami, a także własnoręcznie oprawiła Maryla Tyszkiewiczowa. Kolejną, pięknie wydaną książką, przyozdobioną dwunastoma drzeworytami Tadeusza Cieślewskiego (syna) była Fiorenza, dzieło z historii sztuki autorstwa samego Samuela Tyszkiewicza.
W oficynie florenckiej powstały, przełożone na język włoski przez Oskara Skarbek-Tłuchowskiego Sonety krymskie Adama Mickiewicza (1929). Niewiele później Tyszkiewicz wydał szkic Józefa Andrzeja Teslara, powstały z okazji odsłonięcia pomnika wieszcza w Paryżu. Do piękniejszych wydawnictw wśród tych artystycznych dzieł należy Życie nowe Dantego Alighieri (1934) w przekładzie Edwarda Porębowicza.
Samuel Tyszkiewicz stosował rzadkie czcionki nicolas cochin, incunabula i sinibaldi; książki drukowane na czerpanym papierze z filigranami oprawiał w pergamin. Drukował w języku polskim, włoskim, angielskim, francuskim i po łacinie. Wszystkie książki z oficyny florenckiej były opatrzone kolofonem i sygnowane własnoręcznym podpisem Tyszkiewicza.
O oficynie florenckiej było głośno w kraju i za granicą. Zachwycano się jej drukami. Samuel Tyszkiewicz pokazywał swoje niezwykłej urody dzieła na kilku wystawach, także i w Polsce. Wystawił swe prace, m.in. w czasie III Zjazdu Bibliofilów Polskich w 1928 r. we Lwowie.
Wystawę w Muzeum Historycznym Warszawy zorganizowano pod patronatem honorowym Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Prezentowane książki i dokumenty pochodzą ze zbiorów Biblioteki Narodowej.
Wystawę będzie można oglądać do 14 czerwca.