Trwa ładowanie...

Spowiedź byłego antyklerykała

Spowiedź byłego antyklerykałaŹródło: Inne
d37q5yw
d37q5yw

Takie książki budzą szacunek dla autora, który decyduje się na szczere – a jednocześnie budujące dla innych – wyznania.

68-letni pisarz znany z odważnych wypowiedzi, które dyktuje mu troska o Kościół, w czasie długiej rozmowy z Andreą Torniellim dokonuje podsumowania swojego życia. Nie wszyscy czytelnicy jego licznych książek wiedzą, że Messori za młodu był ateistą i antyklerykałem, wiodącym swobodne życie libertyna. Jego nawrócenie było nagłe. Pewnego letniego dnia 1964 roku wziął do ręki Ewangelię i odtąd nic nie było takie, jak wcześniej. Odtąd poznawaniu Jezusa, Maryi, chrześcijaństwa poświęcił życie.

Messori szczerze opowiada o latach przed nawróceniem, o największych grzechach swojego życia – zalicza do nich seks i obżarstwo – o swoich słabościach, o powrotach. Książka, choć jest wywiadem-rzeką, to pytań w niej jest mało. Zbyt mało, jak na oczekiwania, jakie można mieć wobec innego świetnego dziennikarza watykanisty Andrei Torrniellego .

Opowieść Messoriego toczy się szeroko, niespiesznie z licznymi dygresjami. Czasami są one tak rozległe, że podjęty wątek jest kontynuowany dopiero kilkadziesiąt stron dalej. Ale dzięki temu poznajemy życie pisarza osadzone głęboko w historii i kulturze Włoch. Dowiadujemy się o jego fascynacjach religijno-literackich, m.in. Pascalem, powstawaniu niektórych jego książek, o umiłowaniu Kościoła, ortodoksji nauczania i pobożności ludowej. – Z przyjemnością korzystam z odpustów, czczę relikwie, pielgrzymuję, odmawiam różaniec, podejmuję umartwienia – wyznaje pisarz.

Messori brzmi przekonująco także wtedy, gdy mówi, że bycie chrześcijaninem to najwspanialsza i najważniejsza rzecz, jaka przydarzyła mu się w życiu. Dlatego wbrew temu, co przeczytał w jednym z antychrześcijańskich pamfletów, zestawiających podobieństwo brzmienia słów w języku włoskim: „cristiano” i „cretino” (chrześcijanin i kretyn), jego ocena jest inna. „(...) bardzo chciałem być chrześcijaninem, możliwie jak najbardziej konsekwentnym. Nigdy jednak nie odczuwałem tego mojego pragnienia jako formy kretynizmu. Przeciwnie”.

d37q5yw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d37q5yw

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj