Prezydent Rosji Władimir Putin odwiedził w środę laureata literackiej Nagrody Nobla i dysydenta z czasów radzieckich, 81-letniego Aleksandra Sołżenicyna . Trzygodzinne spotkanie odbyło się z inicjatywy Putina w podmoskiewskim domu pisarza. Nie wiadomo jednak, czego dotyczyła owa rozmowa. W maju tego roku Sołżenicyn niezbyt pochlebnie wypowiedział się na temat nowego prezydenta. Zarzucał mu, że nie zrobił nic, by wydobyć Rosję z ruiny. Sołżenicyn został aresztowany, następnie zaś wydalony ze Związku Radzieckiego w roku 1974 - za krytykę sowieckiego reżimu. Po dwudziestu latach powrócił do kraju. W dalszym ciągu jednak nie szczędzi krytyki korupcji i bezprawiu szerzącym się w Rosji.