Cztery części „Pierścienia Nibelunga”, dzieła operowego Ryszarda Wagnera, zobaczą między 6 a 15 października wrocławscy widzowie. Tetralogia niemieckiego kompozytora przygotowana w Operze Wrocławskiej zostanie wystawiona w Hali Stulecia.
Wszystko zacznie się w przyszły piątek wystawieniem „Złota Renu”. W sobotę widzowie zobaczą „Walkirię”. Na kolejny piątek zaplanowano inscenizację „Zygfryda”. tetralogię zakończy 15 października „Zmierzch Bogów”. Całość będzie można zobaczyć w Hali Ludowej, od pewnego czasu nazywanej historyczną nazwą Hali Stulecia.
Wszystkie cztery części „Pierścienia Nibelunga” powstawały w Operze Wrocławskiej przez trzy lata. Premiera „Złota Renu” odbyła się 18 października 2003 r. Reżyserem wszystkich inscenizacji jest Niemiec, prof. Hans-Peter Lehmann.
Niemiecki artysta przepraszał, że nie nauczył się jeszcze języka polskiego.
– Do prowadzenia prób potrzebuję tylko czterech polskich słów: proszę, dziękuję, od początku i przerwa. To ostatnie słowo jest zresztą najważniejsze. Dziś Opera Wrocławska ma do zaoferowania widzom coś szczególnego. Każdy, kto zobaczy wszystkie cztery przedstawienia będzie wiedział, co mam na myśli – mówił Lehmann.
Reżyser podkreślił, że wrocławski teatr zdobył sobie dużą renomę i rozgłos za granicą, zwłaszcza w Niemczech.
– Ludzie jeżdżą po świecie za wagnerowskimi spektaklami, nawet do Chin. Do Wrocławia też przybędą widzowie, sam namówiłem wielu moich rodaków – podkreślił. Orkiestrę poprowadzi Tomasz Szreder, który uczestniczył przy pierwszym polskim wystawieniu dzieła Ryszarda Wagnera, w końcu lat 80 ubiegłego wieku.
– Wtedy po raz pierwszy zetknąłem się z teatrem i muzyką Wagnera, wtedy zaczęła się moja fascynacja. Teraz, z perspektywy lat widzę, niewiele zrozumiałem. Teraz, po kilku latach pracy dowiedziałem się więcej. Zespolenie muzyki i słowa jest tu tak wielkie, że nie można tego odbierać oddzielnie – stwierdził muzyk.
Superprodukcja dramatu muzycznego „Pierścień Nibelunga” w Hali Ludowej jest pierwszą powojenną realizacją teatrologii Ryszarda Wagnera we Wrocławiu. Polski widz miał dotychczas niewiele okazji, by poznać w całości dzieło Wagnera. Po raz pierwszy trzy części zostały wystawione w 1912 roku we Lwowie. Ponownie, dopiero 1988 roku w Warszawie. Niektóre części wystawiano m.in. w Poznaniu i Łodzi.