Snyder o zapomnianej zbrodni na Polakach
"To Polacy byli najbardziej prześladowaną mniejszością w Europie lat 30." - powiedział Timothy Snyder, autor książki "Skrwawione ziemie", w której opisał los m.in. 85 tys. Polaków straconych w latach 1937-38 podczas Wielkiego Terroru w ZSRS.
"To Polacy byli najbardziej prześladowaną mniejszością w Europie lat 30." - powiedział Timothy Snyder , autor książki Skrwawione ziemie , w której opisał los m.in. 85 tys. Polaków straconych w latach 1937-38 podczas Wielkiego Terroru w ZSRS.
"Katyń doczekał się swojej martyrologii, natomiast polskie ofiary sowieckiego Wielkiego Terroru zostały niemal zupełnie zapomniane, mimo że było ich kilkakrotnie więcej. To była największa czystka etniczna w historii ZSRS, porównując liczbę ofiar sytuująca się zaraz po Wielkim Głodzie na Ukrainie, gdzie także można zauważyć elementy prześladowań z powodów etnicznych. Stalin okazał się pionierem masowych czystek etnicznych, a licząca 600 tys. osób polska mniejszość w ZSRS była najważniejszym obiektem tych represji wśród narodów ZSRS" - powiedział Snyder w rozmowie z PAP.
W Skrwawionych ziemiach - książce, która właśnie ukazała się po polsku - Snyder opisuje, jak w połowie lat 30. władze ZSRS szukały kozła ofiarnego, którego można by obciążyć winą za niepowodzenia kolektywizacji. Pod pretekstem szpiegostwa na rzecz Polski i działania w Polskiej Organizacji Wojskowej (w roku 1921 doszczętnie rozbitej przez czekistów i rozwiązanej) 11 sierpnia 1937 roku Nikołaj Jeżow wydał rozkaz numer 00485 nakazujący NKWD "całkowitą likwidację polskich siatek szpiegowskich".
"W tym czasie w ZSRS nie było niczego, co mogłoby przypominać polski spisek. Nie było konkretnych winnych, więc prześladowano po prostu wszystkich Polaków, a operacja szybko nabrała charakteru czystki etnicznej" - zaznaczył Snyder . Znane są przypadki, gdy listy osób do aresztowań sporządzano na podstawie książki telefonicznej wyszukując polsko brzmiące nazwiska. W wielu przypadkach dokonywano egzekucji bez chociażby śladu postępowania sądowego. Jeżeli dochodziło do śledztwa i ewentualnego procesu, powszechne było stosowanie tortur w celu wymuszenia "przyznania się do winy".
Ze 143 tys. osób aresztowanych pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Polski w latach 1937-38 stracono 111 tys. "Nie wszystkie ofiary tej akcji były Polakami, ale biorąc pod uwagę liczbę ofiar, odsetek wyroków śmierci wśród aresztowanych oraz prawdopodobieństwo zatrzymania, etniczni Polacy ucierpieli podczas Wielkiego Terroru w ZSRS więcej niż jakakolwiek inna narodowość. Wedle ostrożnych szacunków, w 1937 i 1938 roku stracono około 85 tys. Polaków, co daje jedną ósmą ogólnej liczby 681 tys. ofiar Wielkiego Terroru. Polacy w ZSRS ginęli w tych latach prawie 40-krotnie częściej niż inni obywatele sowieccy" - mówił Snyder .
Właśnie ogromnym odsetkiem egzekucji wśród aresztowanych Snyder tłumaczy fakt, że czystki etniczne wobec Polaków w ZSRS nie zapisały się w świadomości zbiorowej."Nie było komu o tym pamiętać ani przypominać światu, zwłaszcza że niemożliwe było oszacowanie skali prześladowań bez dostępu do dokumentów, co stało się możliwe dopiero w ostatnich dziesięcioleciach" - powiedział Snyder .
Książka Skrwawione ziemie. Europa między Hitlerem a Stalinem dokumentuje to, co działo się w latach 1933-1945 na terenach od środkowej Polski poprzez Ukrainę, Białoruś i kraje bałtyckie. Na tych terenach - jak oblicza Snyder - zamordowanych zostało w ciągu zaledwie 12 lat - przez Sowietów i podczas II wojny przez Niemców - 14 mln osób.Te liczby nie obejmują żołnierzy, którzy zginęli podczas rozgrywającej się na tych terenach II wojny światowej.
Według Snydera , na 14 mln ofiar składają się m.in. ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie, który na początku lat 30. wywołała polityka sowieckich władz (ok. 3 mln), rosyjskich ofiar Wielkiego Terroru (ok. 1 mln), Żydów zamordowanych podczas Holokaustu (prawie 6 mln), sowieckich jeńców wojennych celowo i planowo zagłodzonych przez Niemców (ponad 3 mln), ponad pół miliona Polaków i Białorusinów rozstrzelanych przez Niemców w akcjach odwetowych za działalność partyzantki i ruchu oporu, 1 mln mieszkańców obleganych przez Niemców miast.
Autor Skrwawionych ziem Timothy Synder jest wykładowcą historii na uniwersytecie w Yale. Po polsku opublikowane zostały jego książki: Tajna wojna. Henryk Józefski i polsko-sowiecka rozgrywka o Ukrainę , Czerwony książę oraz - także w tym roku - Nacjonalizm, marksizm i nowoczesna Europa Środkowa . Ostatnia z wymienionych pozycji ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej i objęta została patronatem Wirtualnej Polski.
Praca Skrwawione ziemie ukazała się nakładem Świata Książki.
[oprac. GW na podst. PAP]