Slumsy na wzgórzach
W tym miejscu należałoby wytłumaczyć, skąd wziął się, tak silnie kojarzony z największym krajem Ameryki Łacińskiej, termin "fawela". Glenny, pisząc o burzliwych losach Antonio/Nema, regularnie sięga po historyczne i społeczne tło, które zdeterminowało taki, a nie inny kształt współczesnej Brazylii. W roku 1897 roku, gdy Rio było jeszcze stolicą państwa, żołnierze wracający po stłumieniu powstania w Canudos, rozbili obóz na jednym z miejscowych wzgórz. Ochrzcili je mianem "Faveli", nawiązując tym samym do nazwy strategicznej bazy powstańców. Termin przyjął się i zaczęto go używać w odniesieniu do biednych osad i osiedli. Co ciekawe, Rio de Janeiro jest jednak w kwestii położenia najuboższych dzielnic sporym ewenementem. W większości miast fawele znajdują się na obrzeżach, w wypadku byłej stolicy kraju natomiast: na wzgórzach w różnych punktach miasta. Dlatego też "cariocas" (czyli mieszkańcy Rio) jako jedyni w kraju określają fawele mianem "Wzgórza".