Trwa ładowanie...
fragment
09-06-2012 21:18

Sissy Sawyer 2. Czerwona maska

Sissy Sawyer 2. Czerwona maskaŹródło: Inne
d4czpsa
d4czpsa

Wskaźnik położenia windy przez cały czas podzwaniał, a tymczasem ta sunęła coraz niżej, aż wreszcie dotarła do holu. Urzędnicy zbili się przed jej drzwiami w ciasnym kręgu, czekając aż się otworzą.

I kiedy to się wreszcie stało, wszyscy odruchowo postąpili krok do przodu. Natychmiast jednak o taki sam krok się cofnęli, ponieważ postać w windzie niespodziewanie osunęła się na podłogę.
- Jezu! – zawołał Jimmy.
- O, mój Boże – wyjąkała kobieta za jego plecami.
Na środku windy leżała zwinięta w kłębek młoda kobieta, z twarzą dotykającą podłogi a pod jej ciałem spoczywał jeszcze mężczyzna w średnim wieku. Leżał na boku, plecami zwrócony do drzwi. Młoda kobieta ubrana była w kremowy kostium, a mężczyzna w średnim wieku miał na sobie jasnoniebieską sportową marynarkę, ale ubiór ich obojga pokrywała krew. Zresztą krwią była zbryzgana cała kabina windy, od podłogi po sufit. Na lustrach widać było mnóstwo krwawych odcisków dłoni.
Najbardziej przerażające było jednak to, że z prawego ramienia młodej kobiety ciągle wystawał wielki nóż kuchenny.
Księgowy w koszuli z krótkimi rękawami bez chwili wahania odrzucił na bok swój neseser z ułożonymi na nim kartonami z pizzą i pojemnikami z zupą.
- Dzwońcie pod dziewięćset jedenaście! – zawołał. Wszedł do windy i położył na tętnicy szyjnej młodej kobiety dwa palce. – Ona żyje! Pomóżcie mi.
Jimmy oddał pudełko z lunchem Newtonowi i także wszedł do windy. Jej podłoga była tak śliska od krwi, że stracił na niej równowagę i niemal się przewrócił.
- Niech mi pan powie, co mam robić – poprosił księgowego w koszuli z krótkim rękawem.
- Wynieśmy ją stąd, tylko delikatnie. Połóżmy ją na podłodze, na boku. Czy ktoś już dzwonił na dziewięć jeden jeden? Potrzebne nam są koce, prześcieradła, cokolwiek, co pomoże podtrzymać ciepłotę jej ciała. I musimy szybko zobaczyć, w jakie miejsce została ugodzona nożem. Jeżeli ma uszkodzone arterie, musimy czymś je zacisnąć.
- Nie powinniśmy wyciągnąć z niej noża? – zapytał Jimmy.
- Nie, niech lepiej zostanie gdzie jest. Wyciągną go ratownicy. Wiele osób, ugodzonych nożem, umiera dlatego, że ktoś niefachowo wyciąga z nich nóż.

d4czpsa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4czpsa

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj