Shaun Tan: magia, którą można odkryć jedynie będąc dzieckiem
POWIEŚĆ CZY KOMIKS? TAK CZY SIAK, ŚWIETNY!
"Książki z obrazkami", podobnie zresztą jak komiks, często są bez namysłu uznawane za mniej poważne, mniej wartościowe i przeznaczone dla najmłodszych, którzy nie mogą jeszcze skorzystać z dobrodziejstw słowa pisanego. Tymczasem Shaun Tan, Australijczyk, który zdobył wszystkie chyba nagrody, jakie mogą przypaść w udziale twórcy dla dzieci oraz Oscara za "The Lost Thing", w niezwykle dobitny sposób demonstruje, jak wszechstronnym i wielowymiarowym medium jest książka obrazkowa.
Był czas, kiedy moje dzieci rysowały jedynie zagubione, zapomniane rzeczy, pozlepiane z rozmaitych drutów, maszyn, blach i przewodów - i było to tuż po tym, jak obejrzały "The Lost Thing", krótki film animowany Shauna Tana, oparty na jego książce obrazkowej o tym samym tytule - pisze w swoim najnowszym felietonie Anna Brzezińska.
"Książki z obrazkami", podobnie zresztą jak komiks, często są bez namysłu uznawane za mniej poważne, mniej wartościowe i przeznaczone dla najmłodszych, którzy nie mogą jeszcze skorzystać z dobrodziejstw słowa pisanego. Tymczasem Shaun Tan, Australijczyk, który zdobył wszystkie chyba nagrody, jakie mogą przypaść w udziale twórcy dla dzieci oraz Oscara za "The Lost Thing", w niezwykle dobitny sposób demonstruje, jak wszechstronnym i wielowymiarowym medium jest książka obrazkowa.
Tan nie stroni bowiem od tematów skomplikowanych i zwykle mało akcentowanych w literaturze dla najmłodszych.