Watykan nigdy nie darzył sympatią serii powieści o młodym czarodzieju. Jednak watykański egzorcysta poszedł krok dalej. Uznał Harry’ego Pottera za wcielone zło.
– Za Harrym Potterem stoi książę ciemności, szatan – powiedział ojciec Gabriele Amorth.
Zdaniem duchownego książki J.K. Rowling zawierają wiele pozytywnych odniesień do satanizmu oraz oparte są na mylnym rozróżnieniu magii białej i czarnej.
W ubiegłym roku również Benedykt XVI wypowiadał się o zgubnym wpływie Harry’ego.
Krytyka pochodząca z Watykanu bazuje na doniesieniach australijskich badaczy, którzy zasugerowali, że nowe pokolenie poszukujących duchowych bodźców kieruje się w stronę literackiej fikcji, która dodaje magicznego uroku ich życiu.
Za początek zjawiska uczeni uważają Władcę Pierścieni J.R.R. Tolkiena i serię powieści Terry'ego Pratchetta zatytułowaną <#link|seria|1241|Świat dysku#>.