Stahel był katem powstania. Po wojnie odpowiedzialność przerzucał na AK 

Tylko nieliczni niemieccy zbrodniarze uczestniczący w pacyfikacji Powstania Warszawskiego ponieśli karę. Z reguły powoływali się na obowiązujące ich odgórne rozkazy. Jakie były dalsze losy ludzi, którzy przyczynili się do zrównania Warszawy z ziemią i do tragedii setek tysięcy mieszkańców polskiej stolicy?

Reiner Stahel na fotografii z 1944 rokuReiner Stahel na fotografii z 1944 roku
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Ludwig Fischer. Wyrok wykonano

Ludwig Fischer, gubernator dystryktu warszawskiego odpowiedzialny za likwidację getta w 1943 roku, wysiedlanie i rabunek ludności cywilnej podczas Powstania Warszawskiego oraz ostateczne zniszczenie miasta, został po wojnie aresztowany przez aliantów i wydany Polsce w 1946 roku.

Najwyższy Trybunał Narodowy skazał go w marcu 1947 roku na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano.

Reiner Stahel. Zrzucał odpowiedzialność na Armię Krajową

Generał Reiner Stahel, wojskowy komendant miasta Warszawa, który dowodził oddziałami mordującymi powstańców, opuścił Warszawę 25 sierpnia.

Na polecenie Hitlera wyjechał do Bukaresztu z misją niedopuszczenia do wystąpienia Rumunii z koalicji z III Rzeszą. Został aresztowany przez Rumunów 2 września 1944 roku i przekazany Armii Czerwonej.

Zobacz: Stalin i powstanie warszawskie. Dyktator cynicznie odmówił pomocy

Przebywając w Moskwie jako jeniec wojenny, napisał w zeznaniu: "Odpowiedzialność za cierpienia zadane ludności Warszawy spoczywa nie tylko na nas, Niemcach, lecz także na dowódcach Armii Krajowej, którzy rzucili ludność Warszawy do walki skazującej z góry na klęskę".

Zmarł, według źródeł rosyjskich, w sowieckim więzieniu na atak serca w grudniu 1955 roku po otrzymaniu wiadomości, że na mocy amnestii wynegocjowanej przez kanclerza RFN zostanie zwolniony, podobnie jak 10 tys. innych więzionych jeszcze w ZSRR zbrodniarzy wojennych i żołnierzy Wehrmachtu.

Ludwig Hahn. Zwolniony przed czasem

Generał Ludwig Hahn, komendant wywiadu SS oraz policji bezpieczeństwa na dystrykt warszawski (do 1941 roku – krakowski), odpowiedzialny za masowe represje wobec ludności Krakowa i Warszawy, w tym eksterminację tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci podczas powstania, po wojnie zmienił tożsamość i unikał skutecznie aresztowania przez 30 lat, aż do 1975 roku.

Skazany przez sąd niemiecki na dożywocie, został przedwcześnie zwolniony w 1983 roku.

Oskar Dirlewanger na zdjęciu wykonanym w 1944 roku (CC-BY-SA 3.0)
Oskar Dirlewanger na zdjęciu wykonanym w 1944 roku (CC-BY-SA 3.0) Ahrens, A.

Erich von dem Bach-Zelewski. Nie stanął przed sądem

Inny zbrodniarz, Erich von dem Bach-Zelewski, ukrywał się po wojnie, planując opuszczenie Niemiec.

Aresztowany przez amerykańską komisję wojskową, zgodził się zeznawać jako świadek podczas procesów norymberskich. Dlatego nie stanął przed sądem, aby odpowiedzieć za liczne zbrodnie na Białorusi i w Warszawie.

Heinz Reinefarth. Dożył spokojnej starości

Nie poniósł żadnej odpowiedzialności zeznający w Norymberdze Heinz Reinefarth, szef jednostki działającej pod dowództwem von dem Bacha i dokonującej eksterminacji powstańców, którego nigdy nie oskarżono o zbrodnie w Warszawie.

Piastował w Niemczech Zachodnich wysokie stanowiska, pracując jako szacowny prawnik i dożywając spokojnej starości.

Oscar Dirlewanger. Rozpoznany i śmiertelnie pobity

Oscar Dirlewanger natomiast zbiegł po wojnie, ukrywając się w miasteczku Altshausen. Aresztowany przez Francuzów, został śmiertelnie pobity w czerwcu 1945 roku. Okoliczności te nie zostały wyjaśnione, ale istnieją poszlaki, że został rozpoznany i pobity przez dwóch Polaków.

Powyższy tekst stanowi fragment książki Kazimierza Kunickiego i Tomasza Ławęckiego pt. "13 dni, które zmieniły Polskę" (Bellona 2021). Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji portalu WielkaHistoria.pl. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.
Powyższy tekst stanowi fragment książki Kazimierza Kunickiego i Tomasza Ławęckiego pt. "13 dni, które zmieniły Polskę" (Bellona 2021). Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji portalu WielkaHistoria.pl. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej. © Materiały prasowe

Tomasz Ławecki – Publicysta, autor oraz współautor licznych książek. Najnowsze z nich to "Maluchem do raju. Czym i jak podróżowano w PRL-u?" oraz "13 dni, które zmieniły Polskę".

Kazimierz Kunick – Publicysta, autor oraz współautor licznych książek. Najnowsze z nich to "Maluchem do raju. Czym i jak podróżowano w PRL-u?" oraz "13 dni, które zmieniły Polskę".

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]