Grób Aleksandra Wielkiego. Co się z nim stało?

Podbił dużą część antycznego świata, ale po nim samym nie zachował się żaden fizyczny ślad. Co stało się z ciałem Aleksandra Wielkiego? I gdzie jest jego grób?

Aleksander WielkiAleksander Wielki
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

/ 7Grób Aleksandra Wielkiego. Co się z nim stało?

Aleksander Wielki
Aleksander Wielki © Materiały prasowe

Cała nasza wiedza o tym, kiedy zmarł Aleksander Wielki, opiera się na starożytnych przekazach. Bazujący na dziennikach Macedończyka tzw. Ephemerides, Plutarch informował, że Aleksander zmarł w wieku 33 lat, 28 dnia miesiąca Daisios, po południu. Zgodnie z kalendarzem babilońskim był to – jak sugeruje Jerzy Piątkowski w "Wozie pogrzebowym Aleksandra – arcydziele sztuki orientalno-klasycznej" – prawdopodobnie 29 Aiaru.

Dokładne przełożenie tych dat na nasz kalendarz nastręcza jednak pewnych trudności. Przyjmuje się na ogół, że władca pożegnał się ze światem pomiędzy 10 a 13 czerwca 323 roku p.n.e. Co stało się z jego ciałem po śmierci?

/ 7Ostatnia droga Macedończyka

Przyjmuje się na ogół, że władca pożegnał się ze światem pomiędzy 10 a 13 czerwca 323 roku p.n.e.
Przyjmuje się na ogół, że władca pożegnał się ze światem pomiędzy 10 a 13 czerwca 323 roku p.n.e. © domena publiczna | Karl von Piloty

Najpierw ciało wodza przeleżało sześć dni w pałacu Nabuchodonozora. Zgodnie z macedońskimi tradycjami zwłoki powinny następnie zostać poddane kremacji. Jednak Perdikkas, Seleukos i Ptolemeusz zadecydowali o zabalsamowaniu ciała króla. W kontekście późniejszej walki o sukcesję było ono bowiem zbyt cenne. Niewykluczone też, że była to po prostu ostatnia wola władcy.

Ciało Aleksandra Wielkiego zostało zabalsamowane przez Egipcjan i Chaldejczyków. Później wraz z miodem i różnymi pachnidłami wylądowało w antropoidalnej złotej trumnie. Na jego głowie znalazł się diadem. Po tym, jak zamknięto pokrywę, została ona przykryta purpurowym płaszczem lub całunem. Na nim umieszczono zbroję i broń Aleksandra. Całość złożono do sarkofagu z pentelickiego marmuru.

Miejsce, w którym zmarł Macedończyk, nie było jego docelowym miejscem pochówku. Trzeba było zatem ruszyć w drogę. W tym celu skonstruowano złoty wóz, którym zamierzano przetransportować sarkofag. Złocone były nawet nawet piasty drewnianych kół! Na ścianach wozu zawieszono cztery okazałe obrazy. Jeden z nich przedstawiał Aleksandra na rydwanie, z berłem w dłoni, w otoczeniu żołnierzy macedońskich i perskich. Ten okazały karawan miał być ciągnięty przez aż 64 muły, przystrojone wysadzanymi klejnotami obrożami oraz złotymi dzwoneczkami. No dobrze. Ale dokąd miały zawieźć ciało?

/ 7Kradzież i krwawa bitwa nad trumną

Z początku kondukt pogrzebowy Aleksandra przemieszczał się pod wodzą Arridajosa przez Damaszek
Z początku kondukt pogrzebowy Aleksandra przemieszczał się pod wodzą Arridajosa przez Damaszek © domena publiczna

Z początku kondukt pogrzebowy Aleksandra przemieszczał się pod wodzą Arridajosa przez Damaszek. Być może zmierzał do miejsca, w którym tradycyjnie chowano macedońskich władców, czyli stolicy państwa Ajgaj. Albo do świątyni boga Amona, którą według Kwintusa Kurcjusza Rufusa miał wskazać jako miejsce swego pochówku sam władca. Ale w Syrii Arrijados napotkał na niespodziewaną przeszkodę. Otóż drogę zastąpił mu Ptolemeusz, satrapa Egiptu, i… przejął sarkofag. Za niestawianie przy tym oporu Arridajos został potem nagrodzony przez macedońskich wodzów stanowiskiem satrapy Frygii Hellesponckiej.

Nie był to koniec pośmiertnych "przygód" Aleksandra. W dalszej drodze miało dojść do bitwy pomiędzy Ptolemeuszem a Perdikkasem o ciało władcy, z której ten pierwszy wyszedł zwycięsko. Złoty wóz ponoć podążył później do Egiptu. Ale dokąd ostatecznie dotarł? Hipotez na ten temat jest bardzo dużo. Spróbujmy przyjrzeć się niektórym z nich.

Przede wszystkim wspomina się o tym, że ostatnią wolą Aleksandra Wielkiego było, aby został pochowany w oazie Siwa. Ta jednak zdaniem Ptolemeusza była zbyt odległa, by przetransportować tam ciało, które miało posłużyć do rozgrywki o władzę. Tym bardziej zaskakujące okazało się odkrycie, jakiego dokonała tam Liana Soulvatzi. Archeolożka (na marginesie – bez jakiegokolwiek naukowego dorobku) twierdziła, że odkryła jego grobowiec! Zagadka rozwiązana? Nie do końca…

/ 7Ciało złożone w "ciele". Tylko gdzie jest "ciało"?

Oktawian August odwiedzający grobowiec Aleksandra
Oktawian August odwiedzający grobowiec Aleksandra © domena publiczna | Sebastien Bourdon

Najwyższa Rada Starożytności w Egipcie określiła prace archeologiczne badaczki mianem "najgorszych wykopalisk w historii". Jako dowód Soulvatzi przedstawiła m.in. nie wiadomo skąd wziętą czaszkę rzekomego strażnika grobu. Znalezioną w 1995 r. fragmentaryczną starożytną inskrypcję (którą notabene błędnie uznała za trzy różne teksty) bezpodstawnie powiązała z Aleksandrem. Nie wspominając już o tym, że proponowany przez nią tekst nie miał prawa zmieścić się na tak niewielkiej przestrzeni. Te i inne kontrowersje sprawiły, że ostatecznie zakazano jej dalszych prac.

Doczesne szczątki Aleksandra Wielkiego niemalże na pewno nie trafiły do oazy Siwa. Co zatem uczynił z nimi Ptolemeusz? Niewykluczone, że pierwotnie miejscem pochówku Macedończyka miała być Aleksandria. Problem w tym, że w 321 roku p.n.e., kiedy zapewne ciało króla znalazło się w Egipcie, miasto nadal było w budowie. Stolicą Egiptu wciąż było Memfis. I to właśnie w tym mieście najprawdopodobniej początkowo złożony został sarkofag z ciałem Aleksandra. Istnieje zresztą potwierdzające tę wersję wydarzeń antyczne źródło: wczesnohellenistyczna kronika Marmor Parium, określana też mianem marmurowej kroniki z Paros.

Gdzie był zlokalizowany grób? Dokładnie nie wiadomo. Czasem wskazuje się na Serapeum (znajdujące się na terenie Sakkary) ze względu na znaczenie religijne tego miejsca. Z okazji pogrzebu Aleksandra Ptolemeusz miał zorganizować wielką ceremonię ze złożeniem należnych ofiar i igrzyskami. Do Aleksandrii ciało macedońskiego wodza miało trafić dopiero kilka lat później, za panowania Ptolemeusza II Filadelfosa.

/ 7Splądrowany? Zalany? Ukradziony?

Do dziś nie udało się znaleźć grobowca Aleksandra Wielkiego
Do dziś nie udało się znaleźć grobowca Aleksandra Wielkiego © Licencjodawca | Walter Crane

Wiek później, w roku 215 p.n.e., już za Ptolemeusza IV, wybudowany został zupełnie nowy grobowiec. Został on nazwany Soma/Sema, czyli "ciało". Bazując na dostępnych informacjach, można wnioskować, że zlokalizowano go blisko morskiego brzegu, w granicach kompleksu pałacowego Ptolemeuszów. Gdzie dokładnie? Tego nie wiemy, pomimo że Egipska Organizacja Starożytności zorganizowała ponad 140 wypraw w jego poszukiwaniu. A zważywszy na fakt, że przez wieki linia brzegowa w tym miejscu się zmieniła, Soma może obecnie znajdować się nawet pod wodą.

W kolejnych stuleciach po trzecim pogrzebie grób Aleksandra Wielkiego był odwiedzany przez cesarzy rzymskich, m.in. Augusta, Karakallę czy Kaligulę. Według Swetoniusza ten trzeci miał okraść grobowiec i zabrać z niego napierśnik Aleksandra, w którym czasem się pokazywał.

Ostatnia historyczna wzmianka o miejscu pochówku Macedończyka pochodzi z dzieła Herodiana z 215 r. Co się z nim stało później? Nie wiemy. Być może został zniszczony w trakcie walk w III wieku lub uległ unicestwieniu w 365 r., kiedy Aleksandrię nawiedziło trzęsienie ziemi połączone z tsunami. O tym, że w V stuleciu grób macedońskiego wodza już nie istniał, wnioskuje się z "milczenia źródeł" chrześcijańskich pisarzy, którzy wspominają o nagrobkach innych dawnych władców, np. Dariusza.

/ 7Aleksander Wielki z Antypodów!?

Aleksander Wielki
Aleksander Wielki © domena publiczna

W następnych wiekach pojawiło się wiele rzekomych grobowców Aleksandra Wielkiego. Na przykład w 1798 r. Francuzi pod wodzą Napoleona zrabowali z meczetu Atarine pewien sarkofag (obecnie znajduje się on w British Museum). Tradycja podawała, że należał do Macedończyka, choć przeczyły temu hieroglify. Jednoznacznie wskazały, że wykonano go dla faraona Nektanebo II. Ten jednak zmarł poza Egiptem. I na pewno wspomniany sarkofag był w 321 roku p.n.e pusty. Więc może jednak…? Tylko co wtedy stałoby się z ciałem?

Istnieje też inna teoria co do lokalizacji grobu Aleksandra, aczkolwiek niepoparta źródłami. Niekiedy określa się ją wręcz mianem fantastycznej. Chodzi o tzw. grobowiec alabastrowy odkryty na terenie Cmentarza Łacińskiego, datowany na okres od III do I wieku p.n.e., którego badaniem zajmował się m.in. Włoch Achille Adriani. Przeciwnicy tezy, że pogrzebano w nim Macedończyka, uważają jednak, że ta lokacja mogła być pozostałością po Nemeseionie. Zresztą co jakiś czas pojawiają się nowe koncepcje na temat umiejscowienia grobowca Aleksandra Wielkiego. Sensację wietrzono np. w 2018 r., kiedy w Aleksandrii znaleziono nietknięty, granitowy sarkofag, ale jego otwarcie przyniosło kolejne rozczarowanie.

Chyba najbardziej absurdalna teoria na temat miejsca pochówku macedońskiego wodza głosi, iż spoczął on w… Australii! A konkretnie w jednej z grot w Broome. Skąd miałby się tam wziąć? Otóż po dotarciu do Indii część jego armii miała wyruszyć w dalszą drogę na okrętach, zabierając ze sobą ciało Aleksandra, by uchronić je przed profanacją. Celowo lub za sprawą nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, który doprowadził do rozbicia statku z trumną u wybrzeży Australii, zwłoki Macedończyka miałyby zostać pogrzebane na Antypodach.

/ 7Jaka jest prawda?

Aleksander Wielki przy zwłokach Dariusza III
Aleksander Wielki przy zwłokach Dariusza III © domena publiczna | Giovanni Antonio Pellegrini

Wieść o tym "odkryciu" przekazał niejaki Tim Tutungis, który z kolei miał się o tym dowiedzieć od Lou Batalisa, wykształconego m.in. w szkołach w Egipcie. W latach 50. XX wieku Batalisa wezwano, by odczytał odnaleziony w Australii (?!) grecki napis. I to on miał informować o tym, że w tym miejscu spoczął "wielki człowiek". Rzekomo przeprowadzono tam nawet badania. Problem w tym, że nawet sam Tutungis niczego nie znalazł w archiwach. Batalisowi ponoć zakazano zaś nawet mówić o szczegółach.

Powyższa historia to idealny materiał na kolejną archeologiczną spiskową teorię dziejów. Których w kontekście poszukiwań grobu Aleksandra Macedońskiego z pewnością jeszcze długo nie będzie brakować. Położyć temu kres mogłoby jedynie odnalezienie bezsprzecznie prawdziwego grobowca tego wielkiego antycznego władcy. Ale czy kiedykolwiek do tego dojdzie?

Bibliografia:

  1. Alexander the Great hopes dashed as massive black coffin in Alexandria turns out to contain mummified family, www.abc.net.au, dostęp: 27.01.2024.
  2. Ancient Portraits in the J. Paul Getty Museum: Volume 1, Malibu 1987.
  3. J. Boardman, Alexander the Great. From His Death to the Present Day, Princeton University Press, Princeton 2021.
  4. M. Chugg, The Lost Tomb of Alexander the Great, Periplus Publishing London Ltd., London 2004.
  5. M. Chugg, The Quest for the Tomb of Alexander the Great, AMC Publications, 2020.
  6. Egypt sarcophagus: Mystery black tomb opened in Alexandria, www.bbc.com, dostęp: 27.01.2024.
  7. P. Głogowski, Obrządek pogrzebowy i grobowce perskich królów z dynastii Achemenidów [w:]
  8. D. Lewandowska, K. Marciniak, H. Rajfura (red.), ΣΧΟΛΗ, Wydawnictwo Naukowe Sub Lupa, Warszawa 2014.
  9. M. T. Huber, Pharaoh Alexander the Great: his Tomb, his Sarcophagus and his Mummy, Books on Demand GmbH, Norderstedt 2019.
  10. Hunt for Alexander’s tomb: Greece, Egypt, Persia, India, Broome, www.abc.net.au, dostęp: 26.01.2024.
  11. K. Juszczyk, Tajemnica grobowca alabastrowego, "Wiadomości Konserwatorskie", nr 17/2005.
  12. K. Nawotka, Aleksander Wielki, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2004.
  13. T. Oszubski, Tajemnicze historie z pogranicza światów, Wydawnictwo Kobiece, Białystok 2022.
  14. J. Piątkowski, Wóz pogrzebowy Aleksandra – arcydzieło sztuki orientalno-klasycznej, "Almanach Historyczny", tom 19/2017.
  15. H. E. Tzalas, Fantastic Discoveries: The Tomb of Alexander the Great, "Alex-med", Bibliotheca Alexandrina, issue 10/2008.
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]