* Ryszard Kapuściński zamierzał przekazać całe swoje archiwum, w tym korespondencję i fotografie, Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich we Wrocławiu – poinformowała Dobrosława Platt, wicedyrektorka Zakładu.*
Według niej, Ryszard Kapuściński sam nawiązał korespondencję z Zakładem w sprawie przekazania swojego archiwum do Wrocławia.
– Mówił nam i pisał w listach, że ma duże archiwum i chciałby, aby wszystko trafiło – jak się wyraził – we właściwe miejsce – powiedziała Platt.
Platt opowiadała, że Ryszard Kapuściński chciał gromadzone przez siebie dokumenty, korespondencję, wydruki komputerowe swoich książek, fotografie oraz dokumenty związane z wydawaniem książek w Polsce i za granicą przekazać jeszcze za życia.
– Wiadomość o jego śmierci jest dla nas kompletnym zaskoczeniem. Nie spodziewaliśmy się. Rozmawialiśmy z panem Kapuścińskim jakiś czas temu i uzgadnialiśmy szczegóły przekazania archiwum, ale to wszystko miało się wydarzyć teraz, za jego życia – mówiła Platt.
Wicedyrektorka przyznała, że zakładowi bardzo zależy na archiwach Ryszarda Kapuścińskiego, ale w obecnej sytuacji nie będą nagabywać rodziny pisarza.
– Bardzo współczujemy najbliższym, żonie. I mamy nadzieję, że za jakiś czas wrócimy do rozmowy o archiwach i wola Ryszarda Kapuścińskiego zostanie dopełniona – podkreśliła Platt.