Rozpoczęły się XV Spotkania Poetyckie „Maj nad Wilią”
Złożeniem kwiatów pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Wilnie rozpoczęły się w niedzielę XV Międzynarodowe Spotkania Poetyckie „Maj nad Wilią”.
W trwającej do czwartku imprezie bierze udział około 30 literatów z Polski, Niemiec, USA, Szwecji, a także czołowi poeci litewscy i miejscowi pisarze polscy.
Tegoroczne spotkania odbywają się pod hasłem: „Co nam zostało z dawnej spuścizny Jagiellonów?”.
- Na pierwszy rzut oka pytanie to być może brzmi retorycznie, chcemy jednak, bazując na historii, prześledzić możliwość budowania naszych nowych relacji artystycznych i poetyckich - powiedział pomysłodawca i organizator Spotkań, poeta, redaktor pisma „Znad Wilii”, Romuald Mieczkowski.
Gośćmi honorowymi tegorocznych Międzynarodowych Spotkań Poetyckich są: Ewa Beynar-Czeczott , córka Pawła Jasienicy - autora dzieła Polska Jagiellonów , a także reżyser Krzysztof Zanussi, który m.in. napisał scenariusz do filmu o królowej Jadwidze i jej rozterkach przed spotkaniem z Jagiełłą.
Uczestnicy tegorocznego „Maju nad Wilią” wezmą udział w konferencji naukowej. Poza tym, tradycyjnie, poeci będą czytali swoje wiersze w tzw. Celi Konrada, uczestniczyli w Turnieju Młodych Czeladników Poezji; odbędą się spotkania z czytelnikami oraz Biesiada Poetów, Malarzy i Muzyków.
Podsumowując 15-letni dorobek Międzynarodowych Spotkań Poetyckich Romuald Mieczkowski zaznaczył, że poezja jest tylko pretekstem do rozmowy o sprawach ważnych.
- Podczas naszych spotkań rozmawiamy też o tym, jak zachować polskość poza granicami kraju, jak znaleźć godne miejsce dla ludzi twórczych. Nie są to spotkania organizowane sobie a muzom. W ciągu 15 lat ukazało się około 50 książek w jakiś sposób inspirowanych Wilnem. Dzięki spotkaniom zawiązały się prywatne przyjaźnie pomiędzy polskimi i litewskimi pisarzami, co sprzyja zbliżeniu i integracji naszych narodów - powiedział Mieczkowski.