Podczas przeprowadzonego 7 grudnia w portalu Wirtualna Polska czata internetowego z twórcą Artemisa Fowla, Eoinem Colferem padło bardzo wiele interesujących pytań.
Irlandzki pisarz opowiadał o swym warsztacie, który traktuje jak pełnoetatowy tryb pracy, obfitujący w cztery tysiące napisanych słów dziennie. Zdradził także, skąd zaczerpnięty został pomysł na samego Artemisa.
„Artemis jest wzorowany na moich 4 braciach, którzy są bardzo podstępni. Oczywiście nie chcą się do tego przyznać, bo są zbyt podstępni” – odpowiedział na pytanie internauty o loginie Carol pisarz.
Podczas czata okazało się także, że kultura wróżek, która szeroko opisywana jest w jego powieściach pochodzi ze starych legend irlandzkich. Oprócz legend autora bardzo interesują zjawiska niewyjaśnione.
„Moje książki często dotykają zjawisk paranormalnych. Pisałem już o duchach, życiu po śmierci, niezidentyfikowanych istotach, science fiction. Kiedyś chciałbym napisać książkę o jasnowidzeniu i wróżbiarstwie. Jako dziecko bardzo lubiłem takie książki i ciągle się tym interesuję” – przyznaje autor.
I tym razem podczas czata padło pytanie od tych, którzy lubią pisać, lecz boją się zacząć robić to na serio. Eoin Colfer takim osobom udzielił trzech rad:
„Przede wszystkim, trzeba codziennie czytać. Znam wielu pisarzy i wszyscy czytają, ile tylko mogą. Po drugie, starajcie się codziennie napisać choć kilka zdań, np. dziennik jest dobrym pomysłem. Dzięki temu nie zapomnicie tych wszystkich ciekawych rzeczy, które się wam przytrafiły w dzieciństwie. A po trzecie, jeśli macie nudnych przyjaciół, to się z nimi rozstańcie. Tylko ciekawi przyjaciele są coś warci. Żartuję”.
Zdarza się tak, że niektórzy porównują książki Colfera z powieściami Joanne. K. Rowling. Reakcja pisarza na to porównanie jest bardzo sympatyczna:
„Bardzo się różnię od pani Rowling. Ona jest blondynką, a ja przystojnym, siwiejącym panem. Nasi bohaterowie też się różnią. Harry jest grzecznym, tradycyjnym bohaterem, a Artemis wcale nie jest grzeczny. Ale to porównanie jest dla mnie nawet przyjemne, gdyż dzięki niemu zaczęła się moja kariera”.
Niestety wśród ulubionych książek nie padł żaden tytuł z tomów książek Rowling. Pisarz wymienił za to Zabić drozda Harper Lee w dziedzinie książek dla dzieci oraz Pachnidło Patricka Susskind'a wśród tych bardziej dorosłych.