Trwa ładowanie...

Wstrząsające nagłówki. Tak rosyjskie media kłamią ws. masakry w Buczy

Rosyjskie media są podzielone. Część donosi, że to sami Ukraińcy zabili cywilów w Buczy; inne – że to ustawka filmowa z aktorami. – Propaganda rosyjska musi szybko zgasić pożar siejąc dezinformację - mówi WP dr hab. Jędrzej Morawiecki z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Ukraiński żołnierz z Buczy po wycofaniu się stamtąd Rosjan Ukraiński żołnierz z Buczy po wycofaniu się stamtąd Rosjan Fot: SOPA Images
d1h7g6i
d1h7g6i

Jędrzej Morawiecki, dziennikarz, wykładowca i autor książek o Rosji, śledzi od początku wojny oficjalne media rosyjskie oraz ich kanały społecznościowe. Zapytaliśmy go, jak Rosja przedstawia masakrę ludności cywilnej w Buczy.

Przypomnijmy, że po odbiciu tego miasta z rąk Rosjan, Ukraińcy znaleźli tam dziesiątki ciał cywilów leżące na ulicach czy przy domach i blokach, ciała ze spętanymi za plecami rękoma, z kulami w tyle głowy. To świadectwa zbrodni na ludności cywilnej. Na miejscu pracują ukraińscy prokuratorzy, a przekaz poszedł w świat.

Okrutne zbrodnie pod Kijowem. Kliczko: cywile są rozstrzeliwani z zawiązanymi rękoma

Tymczasem, jak mówi WP Jędrzej Morawiecki, rosyjskie media za wszystko obwiniają Ukraińców.

d1h7g6i

Jędrzej Morawiecki przyjrzał się, jak rosyjska zbrodnia została podana w mediach rosyjskich. Oto przykładowe kłamliwe tytuły i nagłówki z m.in. "Komsomolskiej Prawdy", portalu "Wzgliad" i "Rossijskiej Gazety":

  • KŁAMLIWY TYTUŁ 1: "Ukraińscy żołnierze przeprowadzali w Buczy czystkę dzień przed pojawieniem się wideo z ciałami na ulicach".
  • KŁAMLIWY TYTUŁ 2: "USA próbują przemilczeć ostrzały Buczy przez Ukraińców już po wyjściu rosyjskich wojsk".
  • KŁAMLIWY TYTUŁ 3: "Komitet Praw Człowieka Federacji Rosyjskiej nazywa zdjęcia z Buczy goebelsowską propagandą".
  • KŁAMLIWY TYTUŁ 4: "Ministerstwo Obrony Rosji: mordowanie cywilów w Buczy to produkcja Kijowa".
a
"Kadry o masakrze w Buczy to produkcja Kijowa" - donosi portal Wzgliad
  • KŁAMLIWY NAGŁÓWEK 1: "Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa: wypowiedzi Zachodu na temat Buczy nie pozostawiają wątpliwości, kto zamówił tę historię. Wypowiadają się tylko na podstawie filmików, chyba krótszych niż minutowe i kilku zdjęć. I już są gotowi za wszystko nas obwiniać".
  • KŁAMLIWY NAGŁÓWEK 2: "Na filmiku jakoby z Buczy «trupy» poruszają rękami i chowają kończyny, żeby nie wpaść pod koła pojazdów. Wyjaśniamy, co jest nie tak z historią o «ukraińskiej Srebrenicy»"
d1h7g6i

Ekspert komentuje

Jędrzej Morawiecki mówi WP, że na informacje o zbrodniach w Buczy media rosyjskie zareagowały natychmiast.

- Przekaz nie jest jednorodny – mówi Morawiecki. - I nie musi być, bo nie chodzi o jedną wersję, ale o wyparcie i rozmycie.

Morawiecki tłumaczy, że najpierw na kanałach na Telegramie dla propagandystów i korespondentów wojennych pojawiły się informacje o inscenizowanych "filmikach".

d1h7g6i

- Rosjanie przypominają przy okazji, że takie filmiki to nic nowego, bo Zachód tak samo "oszukiwał" w Syrii – mówi naukowiec. - Jednym słowem: Rosja jest wrabiana i jest ofiarą światowego spisku.

Później przekaz o "ustawionych filmikach" został zastąpiony przekazem o tym, że to jednak autentyczne ciała.

- Ale wersje propagandystów nawzajem sobie przeczą i dzieje się to nawet w ramach jednego artykułu – mówi Morawiecki.

d1h7g6i

– Bo z jednej strony to "ukraińskie wojska doprowadziły do tragedii, bo ostrzeliwały miasto z moździerzy". A zaraz potem: "to Ukraińcy żołnierze strzelali z bliska do cywilów po wyjściu Rosjan". Wreszcie: "to wszystko prowokacja ukraińskich specsłużb. A ofiary to aktorzy". Kogo w takim razie bombardowano i rozstrzeliwano, skoro wszystko jest wymyślone i nikt nie zginął? Dla rosyjskich mediów to nieważne - dodaje.

Skąd w mediach rosyjskich taka strategia?

Morawiecki: - Robią to, żeby zneutralizować siłę rażenia zdjęć i filmów z Buczy, które mogą do Rosjan dotrzeć. Chodzi o dezorientację, a nie o spójną alternatywną wersję. To jest gaszenie pożaru i działanie na bieżąco, a nie wznoszenie fundamentów ideologii.

d1h7g6i

Dr hab. Jędrzej Morawiecki – reporter, publicysta, socjolog, wykładowca w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Jego najnowsza książka to "Szuga. Krajobraz po imperium" (wyd. Czytelnik). Wcześniej napisał kilkanaście książek reportażowych i naukowych, w tym: "Łuskanie światła: reportaże rosyjskie" i "Mały człowiek: o współczesnym reportażu w Rosji". Laureat Nagrody im. Beaty Pawlak za współautorstwo książki "Krasnojarsk Zero" (2012) z Bartoszem Jastrzębskim. Przez dekadę był związany z "Tygodnikiem Powszechnym". Publikował też w "Polityce", "National Geographic", "Gazecie Wyborczej", "Rzeczpospolitej" i "Nowej Europie Wschodniej".

d1h7g6i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1h7g6i

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj